Wpis z mikrobloga

Ale ta cała #!$%@? sytuacja na rynku nieruchomości, kryzys demograficzny, klimatyczny, inflacja itd. mają jeden plus. Mogę z czystym sumieniem #!$%@?ć jajca na robotę, rozwój "kariery" itp. i się lenić, i tak zanim czegoś się dorobię to mnie sprowadzą podatkami do pionu, nie muszę robić dzieci bo i tak prawie nikt tego nie robi itd. A jak coś to sobie będę mieszkać u rodziny i wezmę pierwszą lepszą fuchę za minimalną, wszak niewiele więcej zarabiają wykształceni specjaliści w wielu branżach i pewnie będę szczęśliwszy niż ambitny korposzczur zakredytowany na klitkę 50m2 w Warszawie xD
#nieruchomosci #pracbaza #ekonomia #gownowpis
E.....e - Ale ta cała #!$%@? sytuacja na rynku nieruchomości, kryzys demograficzny, k...

źródło: latest

Pobierz
  • 8
  • Odpowiedz
@Yuri_Yslin: na Zachodzie też nie jest kolorowo, a jak mam poświęcać całe życie by kiedyś z szansą rzędu 1% zarabiać grube pieniądze w jakimś Google'u w SF daleko od rodziny, znajomych itp. to #!$%@? jajca
  • Odpowiedz
@ElMatadore: ale jakie całe życie? przecież ludzie uczą się na studiach tylko na sesje, poświęcą trochę enrgii i później do końca kariery zawodowej odcinają od tego kupony. Brzmi jak copium.
  • Odpowiedz
@depish: ja akurat mam dobrą robotę, ale mówię o całościowym podejściu do życia. Nie wiem, ja jak dorastałem to byłem ambitnym chłopakiem i chciałem coś "osiągnąć", teraz widzę że to bezcelowe i lepiej mieć wyjebkę
  • Odpowiedz
@ElMatadore: ja tylko czekam aż bedzie wielkie zdziwienie, że mimo, że wszystkie koszty rosną w niebiosa to jednak wplywy do budżetu coraz mniejsze bo ludzie zrozumieli, że nie ma sensu pracować więcej niż mimimum bo szybciej goni nas minimalna. Po co więcej zarabiać jak więcej stracisz przez podatki oraz inflacje. Bedzie zdziwienie jak zamiast pracować 12mc IT bedzie pracowało 6mc a reszte zawieszenie JDG bo po co skoro za rok
  • Odpowiedz
  • 1
@Yuri_Yslin Możesz mieć #!$%@? w życie ale wtedy będziesz tracił zdrowie w robocie za minimalną na jakimś magazynie, albo stoczysz się intelektualnie w otoczeniu debili. W życiu trzeba mieć balans i robić coś, co Cię rozwija, jednocześnie dając wystarczająco czasu i pieniędzy na całkiem przyjemne życie.
  • Odpowiedz
@ElMatadore: ja byłem ambitny, pouczyłem się i nie żałuję. Mogłem skończyć w kołchozie na produkcji, a wiem od znajomych jaka to tragiczna praca, więc nawet jak będę zarabiał tyle samo, to za samą formę pracy było warto - praca zdalna vs praca na linii/magazynie.
  • Odpowiedz
@depish: no dobra, sprowadziles mnie na ziemie. Rzeczywiscie tez sie pouczylem i moge na wyjebce pracowac zdalnie za niezly hajs i pisac szitposty na Wykopie zamiast drylowac na produkcji
  • Odpowiedz