Aktywne Wpisy
andbatros +649
Ja bierdole ale cringówa. Murzyn miał swój program z chodzeniem po miastach ze streamowaniem na żywo, zaufał Wojciechowi Goli, że ten mu pokaże jakieś fajne miejsca w Polsce, a ten zabawia się w burdel mamę i robi pokaz p0lek z cycami na wierzchu żeby je oceniał. Z ciekawego streama gdzie można było pokazać Polskę na cały świat zrobił jakiś gówniany show i pokazał, że p0lki to puszczalski towar exportowy Polski. Żałosne.
#
#
powazne pytanie - ilu macie znajomych irl?
#przegryw
#przegryw
#p0lka #logikarozowychpaskow #blackpill
To już jest przykre - tyle hipokryzji, fałszu, sztuczności i płytkości jaką przedstawiają tego typu kobiety to nie da się znaleźć chyba nigdzie.
Traktowanie terapeuty na przemian jako spa i boga czy przypisywanie puszczaniu się zalet jest obrzydliwe, ale najbardziej mnie skręca jak słyszę od kobiety o "odkrywaniu samego siebie". To jest tak zakłamany frazes - niemal zawsze polega na biernym poddawaniu się własnym popędom, żądzom i prymitywnym instynktom (które nie są pragnieniami, a zwykłą chucią) i przypisywanie temu jakiejś wartości. Ja wiem, że dla kobiet poddanie się pod wpływy wewnętrzne i zewnętrzne to naturalne zachowanie (świadczą o tym najchętniej konsumowane treści, gdzie to np. w filmach skierowanych dla kobiet, główna bohaterka zawsze jest bierną chorągiewką uległą wobec wydarzeń jakie ją dotykają), ale mówienie, że w ten sposób odkrywa się "siebie" trąci próżnością i zakłamaniem. Dosłownie podstawową wiedzą jest, że człowiek może mieć różne potrzeby i preferencje oraz je zmieniać (w pewnych granicach). Pogoń za doznaniami jak przelotny seks, imprezy i ogólnie hulaszcze życie w żaden sposób nie mówi nic o potrzebach jakie się ma (tak jak poprzez jedzenie cukru nie będziesz wiedzieć jaka kuchnia jest najlepsza).
Dodatkowo - pozytywna ocena takiego trybu życia przez autorkę komentarza przy jednoczesnej rezygnacji z niej wyłącznie ze względu na zakaz terapeutki świadczy o tym, że ta terapia to #!$%@? jej dała odnośnie zrozumienia mechanizmów jakie zachodzą w ludzkiej psychice (mi to wygląda, jakby nie dostała tych "narzędzi", o których tak mówi się w kontekście t3rApi) i trzyma się zaleceń głównie przez pustą wiarę (swego rodzaju modę). No ale całkiem możliwe, że się
A te słynne odkrywanie siebie też mnie bawi. Szczególnie, że wszystkie używają tego samego eufemizmun dla zwykłego #!$%@? się. Po prostu kolektywny umysł rój. Współczesny kobiety całkowicie ulegają swoich najbardziej
Tacy ludzie całe życie podążają za swoimi popędami, a jedynie BÓG TERAPEŁTA jest w stanie ich przystopować, no chyba, że chodzi o zbożową krulową, to wtedy nie. Ona nadal po ponad 10 latach od odwalenia maniany nie potrafi przetrawić tego i daje banany za wspomnienie tego "incydentu" xD
Po wielu
Później seksuolog zaleca im całkowity rok czy nawet dłużej celibatu, żeby pipa się trochę zagoiła, no
Odkrywanie siebie to odkrywanie tego, co się podoba a co nie, na co sobie można pozwolić, jak stawiać granice.
Z tym że sama nie wiem dlaczego tak często dotyczy się to łóżka, to tylko jeden z aspektów, odkrywanie siebie to równie dobrze wczesne wstawanie by wejść na szczyt góry ¯\(ツ)/¯ to też pokonanie granic o badanie
@AlienFromWenus: no coś w tym jest, a kojarzysz te posty "wszyscy mamy tego samego starego" albo "moja mama też tak robiła" na wykopie
No generalnie normikiem się jest jeśli się żyje według określonego
Po prostu bardzo lubi odkrywać swoje ciało(np. ściągając majtki odkrywa swoje miejsca intymne), tutaj nie ma żadnej głębi.(ważne tylko, żeby to ona wykonała czynność "odkrywania" a nie partner)
@Eteres: Ponieważ kobieca psychika jest z natury ułomna i jedynie twardy kaganiec rygorów społeczno-religijnych jest w stanie utrzymać je w ryzach. Jak zaczną odkrywać siebie to je ciągnie do złego. Stara prawda znana od czasów
@AlienFromWenus: A to nie jest w większości z góry wiadome dla zdrowego psychicznie człowieka?
Serio nej wiesz dlaczego? Nie ma w tym przypadku, to element propagndy i socjotechniki