Wpis z mikrobloga

Kurde poszłam do galerii handlowej dedykowanej wykończeniom wnętrz i czuję się jak po wizycie na Marsie


@kaspil: takie miejsca są znakomite do poinspiriwania się. A jak już się coś spodoba, to prosisz doradcę, domagasz się danych, szczegółów, robisz wszystko by poznać faktycznego producenta. A potem wracasz do domu internet, mail, telefon...
W ten sposób znalezione w warszawskiej Domotece meble do stołowego, wystawione tamże za ponad 7 tysięcy zakupiłem bezpośrednio od producenta
@Jarek_P podobnie jest i z tańszymi salonami mebli tylko problemem jest czasem czas realizacji. Duża firma ma narzędzia by pogonić producenta a pojedynczy konsument już różnie. Ale jak ktoś może poczekać to warto ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)

A. Bez takich matż to by padli szybko. Pracując w markecie budowlanym można się zdziwić jak
@kaspil niektórzy ludzie strasznie lubią się snobować przed sobie podobnymi bucami. Dla ich samopoczucia ważne jest aby płytka była hiszpańska albo produkt premium. Zawsze jest na takie rzeczy rynek. Ot klasa próżniacza ¯_(ツ)_/¯