Wpis z mikrobloga

#fut chyba pierwsza edycja od fify 14 w którą nie chce mi się grać już w lutym, rivalsy to uśmiercony tryb, w championsach każdy weekend wygląda tak samo, lepsi gracze na początku klepią casuali którzy jeszcze nie ogarniają zbytnio schematów, przy wyższych bilansach każdy mecz wygląda tak samo. Wszyscy grają 4321 bo jest w mecie i wynik zależy od tego komu siadzie więcej zgrinowanych trivelek (bo nic nie da się przepchnąć środkiem, a wchodząc z boków każdy w defie już potrafi się obronic).
Finalnie kończę championsy co weekend mniej więcej z tą samą rangą, aspiracji i czasu na granie jakiś ladderow nie mam. Eventy po TOTY aż do Totsow już nie sprawią żadnej motywacji żeby grindowac paczki.
Jedyna szansa żeby przywrócić sobie radosc z gry to założyć drugie konto i sobie spróbować od zera powbijać jakieś fajne bilanse złotym skladem - ale nie mam na to czasu i czuję że po tygodniu by mi się znudziło.
Ogólnie chciałbym żeby ea fc 25 było zrobione totalnie do góry nogami, wszystko nowe, tryby, systemy zgrania - ale w Kanadzie jak liczą teraz pitos po TOTY to raczej nie w głowie im wymyślanie nowych rzeczy xd
  • 3
  • Odpowiedz
@Bielawski: fc 25 będzie dokładnie tak samo #!$%@? jak fc 24, to się nie zmieni. Kolejna porcja handicapu i wylewów. Tylko dalej karuzela sp1erdolenia będzie się kręciła bo dzieciaki zapatrzone w yutuberow będą walić FIFA pointsy na potęgę. Ten syf jest niemożliwie niedopracowany. Przeglądając reddita widziałem już tyle kuriozalnych sytuacji, że ta gra powinna zwyczajnie umrzeć, ludzie powinni przestać w to grać, ale tak się nie stanie nigdy. Nic nowego nie
  • Odpowiedz