Wpis z mikrobloga

@Larsberg: powiem ci że jak nettowałem około 5 miesięcy to praktycznie wcale nie piłem alkoholu a gdy wróciłem do kołchozu to nawet nie zauważyłem kiedy zacząłem pić alkohol regularnie w każdej wolnej chwili nawet w tygodniu po pracy oczywiście w piątek i sobotę to trzeba było się tak narąbać żeby zasypiać na siedząco , robota w kołchozie ze #!$%@? tak siada na psychikę że masakra już nie mówię o czystej fizycznej