[Smasher69]

Jest jakiś psychotrop, który zwiększy mi apetyt?
#psychiatria #leki

[aulonocara]

@Smasher69 Tak

[10129]

pełno, ale czemu akurat psychotrop?

na olanzapinie np się bardzo tyje, ale to będzie mieć bardzo nieprzyjemne konsekwencje dla psychiki. w sensie branie tego leku.

nie lepiej brać coś co nie zmieni Ci tego jak się czujesz/funkcjonujesz na gorsze?
@Smasher69:

[Demoliton_hammer]

@Smasher69: Prozak a na lajcie dym z kopii.

[10129]

@Demoliton_hammer: fluoksetyna nie zwiększa apetytu na ogół, częśto się po niej chudnie nawet. SSRI jako grupa rzadko powodują znaczący przyrost wagi (z wyjątkiem paroksetyny), na ogół to wcale albo parę procent.

[Smasher69]

@10129: @Demoliton_hammer wczoraj se wziąłem tabletke fluoksetyny 20mg i miałem mniejszy apetyt

[10129]

@Smasher69: co nie jest niczym dziwnym, to jedno z najbardziej stymulujących ssri

[Smasher69]

@10129: nie potrzebuje leku na schize, ale jakieś kropelki dla dzieci na apetyt na mnie nie zadziałają

[10129]

no o to mi chodzi, zę nie potrzebujesz najpewniej więc bym nie szukał psychotropów. Te powodujące tycie na ogół mają najbardziej srogie skutki uboczne bo to stare leki, nowe się raczej stara tak projektować aby tego nie wywoływały.

ogólnie na ogół usypiające/uspokajajaće leki będą mieć większe szanse na zwiększenie apetyt(ze względu na to w jaki sposób działają na które receptory) - czyli coś przeciwnego niż dostałeś.

jak dopiero zacząłeś prać fluo to

[Smasher69]

@10129: tak sobie to wziąłem, bo chciałem żeby mi się zmniejszył popęd

[xiv7]

@Smasher69: mirtazapina która pomaga zasnąć jak to w ku*we zwiększało apetyt to aż odstawiłem