Wpis z mikrobloga

Od dziś nie korzystam już z inpostu po tym jak pierwszy raz skorzystałam z paczkomatu allegro.

Kiedy usłyszałam ciche kliknięcie elegancko otwierających się drzwi, dotknęłam ich czując grubość wykorzystanej do budowy blachy i zauważając solidność wykonania zrozumiałam, że jest to mercedes wśród paczkomatów. Nie to co podrzędny #inpost z drzwiami grubości kartki papieru obłupanymi ze wszystkich stron.

#przemysleniazdupy #allegro #paczkomaty #problemypierwszegoswiata
WielkiNos - Od dziś nie korzystam już z inpostu po tym jak pierwszy raz skorzystałam ...

źródło: temp_file1410522199223339291

Pobierz
  • 21
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@WielkiNos: NIe liczy się grubość drzwi tylko zaczep na który są zamknięte. Tutaj wystarczy wsunąć łoma w miejsce zamka i jednym ruchem otwierasz sobie drzwi.
Nic Cię nie uratuje przed złodziejem jak ten się uprze.
  • Odpowiedz
@WielkiNos:
U mnie w najblizszym paczkomacie od nich który jest 1 km od najblizszego paczkomatu inpostu kurier najpierw wywala paczki na glebę nawet jak jest śnieg i potem wkłada do paczkomatu. Błoto pośniegowe sobie później cieknie z prawie każdej skrzynki. Dobrze że miałem książki jeszcze owinięte w folię bo karton przemókł.
  • Odpowiedz
@rastafari85 Miałem kiedyś taki problem z paxzkomatem, ludzki błąd którego chyba ciężko się ustrzec.

W każdym razie InPost ma już na to jakieś procedury bo następnego dnia dostałem informację o ponownym odbiorze i kontaktowała się ze mną obsługa klienta czy już wszystko w porządku i czy byłem w stanie odebrać paczkę.
  • Odpowiedz
@Kakaladze: U mnie to tak długo trwało bo kurier wrzucił moją paczkę z czyjąś do jednej skrzynki i ta osoba ją sobie zabrała.
Allegro najpierw kontaktowało się z przewoźnikiem, później sprawdzali na kamerach kto wyciągnął dwie paczki z jednej skrytki, następnie kontaktowali się z tą osobą żeby odniosła paczkę do paczkomatu.
  • Odpowiedz