Wpis z mikrobloga

Wykopki, ze #wzrost Nie przypuszczał chłop, że kiedykolwiek napisze na tym tagu.
Ale jak radzicie sobie z kąśliwymi komentarzami?
Dodam, że nie mam problemów z #rozowepaski Zdarzyło się, że ja sam zlewałem wyższe i o głowę.
Ale chodzi o takie kastrujące komentarze, które pojawiają się ot tak z dupy.
#pytanie do normalnych #niebieskiepaski którzy wiodą życie zawodowe i miłosno-łóżkowe, a nie zakompleksionych zjebów z # prze gryw

1. "ale wyrośnięty" <komentarrz do rodzicielki, w mojej obecności de facto>
znajomy mamy, gość 40 lat <łysy i napuchnięty na twarzy (chyba od alko). Gość ze 2m>
2. ciotka, żebym zostawił kuzyna bo mnie jeszcze przerośnie. 2x taki komentarz na przestrzeni kilku mies.
Kontekst: bawiliśmy się razem i jak to płeć męska "przepychaliśmy".
Ton wskazywał na uszczypliwość, taką o znowu z dupy. Bez kontaktu wzrokowego, wyrzucone słowa w powietrze.
#psychologia #feels #rozwojosobisty
  • 16
@jakismadrynickpolacinsku: no dobra, ale serio bolą cię te komentarze? Tak serio serio? Bo ja jestem szczupła, i zdarzały się komentarze w podobnym tonie, niby niemiłe ale 0% oddziaływania na moją samoocenę, bo to nie mój kompleks. Wiadomo, że lepiej być wyższym, zostaw użalanie się nad sobą osobom które komentarze na temat wyglądu faktycznie bolą i psują samoocenę.

Zresztą tak samo jak z rasizmem do białych - nie powinno być, #!$%@? że
no dobra, ale serio bolą cię te komentarze?


@Faraluch: Zadziwiają i zastanawiają.
Wiesz, idziesz gdzieś i chcesz się dobrze poczuć. Coś dać od siebie, coś wziąć. Dać emocje i brać emocje. Czy to wspomnienia, czy jakis prezent.
A tu taki kamyczek do ogródka ni stąd ni zowąd.

Tak jak napisałem, mam w uj zainteresowania od wszelakeij maści lasek. Dobrą pracę, hobby więc mnie to temperuje.