Aktywne Wpisy
chlopak_twojej_matki +289
Z takich ciekawostek z II Wojny Światowej to moja Ś.P. prababcia często mi opowiadała jak wyglądała u nich okupacja w małej mieścince w południowej Polsce. Miejscowość była niedaleko Krakowa i Oświęcimia, więc było sporo wojsk niemieckich i SSmanów. Mieli duży dom, więc często zdarzało im się "gościć" (im się raczej nie odmawiało, bo mogło się skończyć źle) SSmanów i babcia opowiadała mi, że zawsze byli kulturalni, dziękowali, a nawet zdarzało się, że
Ryneczek +8
Skąd takie negatywne opinie o szeregowcach/bliźniakach na wykopie? Najczęściej powtarzanym hasłem jest "łączy wady mieszkania w domu i bloku". A jakieś konkrety?
że brak prywatności w ogrodzie? no w bloku nie masz nawet okazji na własną ziemię
że na tarasie słyszysz sąsiada? na balkonie w bloku też, plus sąsiadów jest znacznie więcej (po bokach i nad tobą) plus taras ma średnio te 15-20 metrów i jest znacznie większy niż standardowy balkon
że
że brak prywatności w ogrodzie? no w bloku nie masz nawet okazji na własną ziemię
że na tarasie słyszysz sąsiada? na balkonie w bloku też, plus sąsiadów jest znacznie więcej (po bokach i nad tobą) plus taras ma średnio te 15-20 metrów i jest znacznie większy niż standardowy balkon
że
Znowu mam jakies dziwne stany w nocy.. Nie wiem czy to ze stresu, przemeczenia czy mam juz leb #!$%@?
Na granicy paralizu sennego (zasypiam lub nie? i nagle wydaje mi sie, ze widze caly pokoj normalnie jakby swiatlo bylo zapalone, albo normalnie sobie telefon przegladam, przez co musze sie obudzic zeby upewnic sie, ze jednak nie przegladam tego telefonu i chce zasnac xD)
lub podchodzace pod schizofrenie (czego stany mialem calkiem podobne jak cpalem marihuane), mianowicie jak zasypiam w nocy nagle mi sie robi strasznie glosno w glowie. Miewalem halucynacje dzwiekowe tj. nagle slyszalem jakby w pokoju grala muzyka, co kiedys bylo dla mnie normalne bo zasypialem z muzyka ale gdy po chwili sie ogarnialem ,ze przeciez nic nie gra to robi sie dziwnie
No i pamietam jak wzialem grzyby z dobre pol roku temu i bylo dosyc podobnie, mega straszny stan w glowie, momentami sie balem i chcialem po prostu zasnac zeby sie to skonczylo..
Z tą muzyką to może jest to dla Ciebie nieprzyjemne tylko przez samo nastawienie, bo upatrujesz w tym problem?
Ja tak miałem bardzo często, szczególnie jak zasypiałem ujarany lub np. po grzybowym tripie i bardzo to lubiłem. Słuchałem sobie normalnie różnych nieistniejących setów w głowie i potrafiłem nawet zmieniać gatunki XD.
W takim pół śnie (nie koniecznie po używkach) też nieraz "używam" wirtualnego telefonu, czy sprawdzam godzinę, czy patrzę na
W pierwszym przypadku zrób test rzeczywistości i śnij świadomy sen. Nie musisz się budzić, aby sprawdzić czy to sen - możesz to zrobić w śnie i dalej kreować już sen świadomie.
Ewentualnie potraktuj to jako OOBE i kombinuj, ale to raczej sen, bo nic nie wskazuje na OOBE, oprócz tego, że jesteś w swoim pokoju.
W drugim przypadku to hipnagogi - nie poruszaj się, rozluźnij, obserwuj, słuchaj, aż zaśniesz. Możesz
@Rakoca: W sumie ciebie też może zainteresować waidomość wyżej.