Wpis z mikrobloga

Czemu kobiety tak traktują mężczyzn przedmiotowo i wymagają od nich wierności.
Przecież nie jest ważne czy facet podymał na boku,ale to jakim jest człowiekiem, jakim jest partnerem w związku.

Czyżby kobiety tak bardzo bały się porównań z kochanką? Przecież to mężczyzny sprawa co robi poza związkiem, to jego ciało I jego wybór.
Jeśli kobieta odpowiednio będzie się starać, to może wygrać porównanie z kochanką.

Czyżby kobiety zazdrościły swoim facetom fajnego seksu z kochanką? Czy kobiety mają toksyczną zazdrość następczą?

A może to niewolnicza religia katolicka każe kobietom wymagać wierności. Albo to chęć dominacji i zniewolenia mężczyzn, toksyczny matriarchat,powoduje że kobieta pragnie z niewolić mężczyzne . Życie seksualne mężczyzny to jego prywatna sprawa. A może po prostu kobieta w związku boi się że kochanka będziemiała ciaśniejszą pochwe,bo ponoć wierności wymagają tylko zakompleksiona kobiety z luźną pochwą.

Niestety #p0lki wciąż żyją w mentalnym średniowieczu i nie potrafią nowocześnie pozwolić facetowi uprawiać seksu z innymi kobietami, w czasie związku z nimi.
#p0lka #wygryw #przegryw #damskiprzegryw
#pieklomezczyzn #zdrada

Taka zakompleksiona kobieta powinna iść na odpowiednią #terapia
  • 26
  • 1
@ArmageddonPrzeciwBladziom

W końcu dla normalnej, wartościowej kobiety przyszłość w związku I to czy zdradzi facet nie ma żadnego znaczenia.
Normalna kobieta noe zagląda innym do łóżka, a w szczególności swojego partnera, nie rozlicza go z przyszłości i potecjalnych kochanek.

Optymalna ilość kobiet w związku które zaliczy facet to tak z 5 kochanek.

Taki facet już w tedy wie "co I jak" nie leży podczas seksu ze stałą partnerka jak kłoda tylko umie
@pawel89uri czemu miałem akceptowac, skoro mnie nie zdradziła? A co do brzydoty kobiet, są to dosyć cieżkie oskarżenie od takieto samca alfa ktòry jest prawiczkiem
  • 1
@Hariel
Tak wiem niedziewice nazywasz wiernymi,tak jak ruscy wojnę w ukrainie "specjalną operacją wojskową ".

Co następne według #normictwo ?
Pedofilię nazwiemy "intymnym obcowaniem z nie letnimi " bo się pedofile obrażą.

ps. uwazasz się za wielkiego wygrywa będąc w związku z brzydką laską która cię zdradziła z byłymi?

Pamiętaj że:

1. Są faceci prawdziwe wygrywy w związku z kobietami które są "konkretnie " piękne I nie muszą się bawić w gadanie
@pawel89uri jestes smutnym przykładem do czego prowadzi odrzucenie przez kobiety I samotnosc. Z jednej strony kazdego kto myslisz inaczej oskarzasz o normowanie pedofilii, plus bycie cuckiem, a z drugiej jestes samotnym 35 latkiem ktory nie ma juz szans na rodzine.
  • 0
@Hariel
Pierwszy raz pisałem o pedofili.
To może inny przykład. Tak jak zaakceptowano wszystkie źłe cechy u #p0lek ,tak można akceptować Inn patologię. Kwestia wytłumaczenia sobie.
A powiedz jak to jest że wy normicy tak akceptujecie zdradę kobiety,to czemu kobiety nie akceptują zdrady czy przemocy wobec nich.

Tak samo jak pierwszy raz piszę o pedofili i ewentualnej akceptacji jako przykład, tak chyba ani razu nie używałem do ciebie stwierdzenia cuck.

Z drugiej
@pawel89uri racja wszystko to kwestia wytlumaczenia sobie. Czy brak dziewictwa u kobiet jest u ciebie wystarczajacym wytlumaczeniem swojej samotnosci? Czy wlasnie tym tlumaczysz to ze nikt cie niechce, zamiast doszukiwac problemu w sobie?
  • 0
@Hariel
Jak by się zachowywała twoja kobieta gdyby miała do wyboru tylko faceta brzydkiego,niewiernego i przemocowca, albo być samej.
Czy Twoja kobieta by zaakceptowała to że facet ją zdradza albo bije ,do tego jest brzydki, byle nie być samej.
  • 0
@Hariel
Normalna rodzina to taka gdzie tylko facet się staea a kobieta go zdradza, wykorzystuje i krzywdzi,samemu mając ogromne wymagania.?
Fajną masz definicje normalności.

A wiesz że są faceci co mają piękne czy wierne kobiety ? Nawet twoja laska która zdradziła cię z byłymi, była kiedyś przez chwilę jakiemuś wierna.
  • 0
@Hariel
Nie wiem do czego ty się odnosisz i czy w ogóle rozumiesz co piszę.

Współczesne związki dla mężczyzn niewiele się różnią ,od takich gdzie żona ma męża alkocholika przemocowca i jest z nim bylecby nie być samotną.