[wygolony_libek-97]

Yjanusze byznesu: "Jak ci się tak to wszystko nie podoba to sam se załóż firmę! Nie będziesz wtedy musiał lecieć na cwaniactwie, na wszystkim oszczędzać ani upychać faktur, i pokażesz nam jak super miejsca pracy tworzyć w gospodarce" ヽ( ͠°෴ °)ﾉ

Także yjanusze byznesu: "No to jak? Umowa B2B czy jedziemy ze zleceniem? Będziesz chodził normalnie jak do pracy na etat, ale oczekuje od Ciebie samodzielności i przedsiębiorczości. Co zapracujesz to zarobisz. Sam sobie szefem, tylko się wywiązuj jak Cię wzywam. I nie wal ściemy z tym że się źle czujesz czy kuhde masz swoje interesy boś *pracownik. Pamiętaj że na Twoje miejsce znajdę 2-óch z własną JDG!"

#heheszki #firma #januszebiznesu #gospodarka #zauszfirme

[tellet]

@wygolony_libek-97: No i ty wtedy wychodzisz i wypowiadasz umowę, w czym problem xD
etatyści z piekącą o JDG dupą, sami siedzący 2 miesiąc na lewym L4, najlepsi xD

[bomba4]

@tellet: na szczęście JDG zostanie niedługo(oby jak najszybciej) mocno ograniczona i nikogo nie będzie piekła dupa

[tellet]

oby jak najszybciej)

@bomba4: Wiadomo, przecież to nie po bolzgu, by "sunsiod mioł lepi" xD

[bomba4]

@tellet to nie po to, żeby somsiad miał gorzej. Tylko żeby ukrócić Januszerke. Przepisy są jasne i definiują co jest b2b a co nie. W większości stosują b2b gdzie tak naprawdę masz stosunek UOP

[wygolony_libek-97]

@tellet etatowiec to jeszcze nie etatysta :-P
To nawet nie chodzi o pieczenie odwłoka bo ktoś ma coś, ale o prostytuowanie elementarnej logiki przez takich byznesmenów.

Gdy trzyma się pracowników na fikcji JDG, gdzie kantowanie na daninach i na zapewnianych warunkach uzasadnia takie dziwne obejścia.

Co więcej - szkodzi to rynkowi pracy i konkurencji, która najmuje do pracy zarobkowej dla firmy "normalnie" na podstawie umowy o pracę.

Swoją drogą: nieprzejrzyste i