Wpis z mikrobloga

Uważam że to dyskryminacja że wchodząc do każdego sklepu z ubraniami- 2/3 asortymentu jest dla kobiet, 2/3 z pozostałych dla dzieci, a raptem ostatnie 1/9 dla mężczyzn i to na końcu sklepu lub ostatnim piętrze. Tak żebyś jak idziesz z babą musiał pierw przejść przez wszystkie sukienki i inne gówna, na których ona się zatrzyma a gdy będziesz już zmęczony dopiero dotrzesz na męski

#rownouprawnienie #moda #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #dyskryminacjamezczyzn
  • 7
@marcus777: w sumie facet zazwyczaj jak wchodzi do sklepu to minimalizuje czas w nim spędzony i jest nastawiony na kupienie czegoś konkretnego. Kobieta za to, jak widzi że 3/4 sklepu jest skierowane do niej, to często kupi więcej niż pierwotnie zakładała. Ot, zwykły marketing i psychologia z tym związana.
@marcus777 gdzie tak niby jest? Ja łażąc po różnych sklepach w galeriach mam wrażenie, że teraz to się mocno wyrównało i każdy salon jest podzielony równo na pół. Jak wchodzę do sieciówek typu jakieś Zara, Reserved, Medicine itp. to kiedyś może rzeczywiście babskich ciuchów było więcej, ale teraz np. Zara i Reserved mają oddzielne salony dla chłopów i bab i oba są wypchane ciuchami po korek. Jedynie w H&M i C&A mam