Wpis z mikrobloga

@mickpl: ciotka mojego przyjaciela mieszka na południu Hiszpanii i w jej miejscowości były pojedyńcze incydenty, gdzie ktoś komuś zrobił włam do źle zabezpieczonej nieruchomości i tak sobie pomieszkiwał/pomieszkiwali albo przez kilka miesięcy, albo nawet do grubo ponad roku, dopóki sąd nakazu eksmisji nie wydał. Nie wiem jak bardzo jest to powszechne zjawisko, może to tylko drobny problem rozdmuchany przez prawicową propagandę, ale jakoś tak się stało, że „okupados” są kojarzeni z
@HamulecDoKibla2: Jak Policja przyjdzie w ciągu dwóch dni to jest to włamanie i normalnie wyciągają typów za kołnierz. Problem narósł po pęknięciu hiszpańskiej bańki mieszkaniowej. Banki przejęły dziesiątki tysięcy mieszkań i wiadomo, że nie instalowały wszędzie kamer, alarmów, czy nie sprawdzały co się dzieje. Więc był taki pik tego zjawiska i rozniosło się po świecie. W praktyce wystarczy jednak kamerka IP i umowa z firmą ochroniarską żeby nic się nie zalęgło.
Mnie to zastanawia, dlaczego w tych porównaniach z Hiszpanią zazwyczaj zestawiają stolicę/topowe miasta jednego kraju z jakimiś turystycznimy miejscowościami, zamiast z Madrytem, czy Barceloną.
@mickpl dodać też należy, ze samo włamanie tez jest karalne jak zajecie cudzej nieruchomości. W porównaniu do milionów takich apartamentów problem dotyczy niewielkiego odsetka i to głównie w Madrycie i Barcy. I dodatkowo najczęściej takie mieszkania są własnością banków to ludkowie, którzy spłacili tylko część kasy bo kryzys - ale teraz powoli to się klaruje. A jak ktoś se nie pilnuje to w zasadzie wszędzie mu szkodniki wejda
Odnośnie "Ocupados" to znam sprawę w praktyce, mam kilku znajomych którzy mają nieruchomości w Hiszpanii. W przypadku osób prywatnych nie ma czegoś takiego jak "ocupados" jest to bzdura którą puścił w eter znany polski trader i tak każdy powtarza to do dziś.
@Flutter_M_Shydale: faktycznie jako pierwsze w Googlach wyskakują Jesenice które są między Praga, Pilznem i Karolovymi Varami, ale tu chodzi o takie pod Praga, wszedłem z ciekawości w ogłoszenia i ceny zaczynają się od 15mln CZK za dom, ale większość ogłoszeń to nieruchomości premium, więc może to taki pepiczkowy Konstancin.
@szwedes: no spoko, ale co z tego xd. Przecież ja się nie odnosiłem do tej konkretnej miejscowości, tylko do znacznych części państw południowej Europy, i to bazując na kwestiach gospodarczych.

A poza tym to tak, Andaluzja to hiszpańskie Podkarpacie – pod względem rozwoju społecznego, PKB per capita, rozwoju rynku pracy, przedsiębiorczości czy inwestycji jest jednym z najsłabszych regionów i bardzo daleko jej do średniej. Trochę turystyki na wybrzeżu i tyle.

Dlatego
W praktyce wystarczy jednak kamerka IP i umowa z firmą ochroniarską żeby nic się nie zalęgło.

@mickpl: na reddicie był wątek jak jakiś gość wyjechał na miesiąc z Hiszpanii i miał kamerki. Zadzwonił na policję a ta mówi że nie może przyjąć zgłoszenia jak nie ma go w domu.
@mickpl:

umowa z firmą ochroniarską

czyli jednak już jest haracz XD

Sam nie zachęcasz. Bo i muszę mieć kamerę i jeszcze opłacać ochrone. A jak nie opłacę to pewno jeszcze sami coś zorganizują.

Przecież to jest właśnie ten problem o którym w internecie mówią. Że musisz mieć takie rzecyz, gdzie normalnie nie oczekujesz tego