Wpis z mikrobloga

Tak z ciekawości zobaczyłem sobie tą grę Goli po tym jak usłyszałem, że wydał on na nią niby 2 miliony (co jest kwota absurdalne patrząc na to jaka to jest gra i że wygląda na to, że wykorzystano duża ilość darmowych assetow), co powiedzmy sobie jest kłamstwem, wałem podatkowym albo po prostu ktoś go wkręcił by taki hajs wydać. Możemy zrobić proste wyliczenia z marignesem błędu na poziomie około 20% na podstawie grupy społeczności jaką on ma listę życzeń. 547x9 (stara metoda, że grupę społeczności mnoży się razy 9, nie wiem o ile jest aktualna ale jak patrzyłem na moje gry to wychodzi około 20-25% marginesu błędu) = 4 923 lista życzeń. Gdy przeliczymy to na średni convert rate na poziomie 20% około 985 sprzedanych egzemplarzy. Gdy jeden egzemplarz gry będzie kosztował 12 dolarów to wychodzi 11 820$ ~47000 zł. Odliczmy od tego prowizje steama i 10% podatku. To wynosi to około 28 368 zł zysku przy obecnej liście życzeń co jest wynikiem dalekim do zwrotu inwestycji. Oczywiście musimy wziąć pod uwagę też, że na wyniki finansowe będzie miało wpływ wiele innych rzeczy. Reklama, to jak szybko nabije recenzje na steam by wbić się w algorytm itd. Nawet jakby te dwa tygodnie od premiery wyszły mu dobrze to bardziej zakładał bym, że gierka zrobiłaby jakieś 100k max co dalej jest dalekie od zwrotu inwestycji. Nie pisze tego by obrazić go czy coś bo w sumie mnie tam to cieszy, że ludzie coraz chętniej inwestują w gamedev, jednakże jestem dosyć sceptyczny co do tego czy projekt wgl się zwróci. (oczywiście jeżeli ten budżet jest prawdziwy bo np. dużo gier od Playwaya tyle nie kosztuje, co można usłyszeć Chociażby z wywiadów z Kostkowskim)

Moje wyliczenia są bardzo ogólne i robione na szybkości ale bardziej chciałem przedstawić to, że raczej patrząc na obecne dane ciężko by się to mu zwróciło xd
#famemma #gry #gamedev
Chlebek_Pyszny - Tak z ciekawości zobaczyłem sobie tą grę Goli po tym jak usłyszałem,...

źródło: image-5

Pobierz
  • 5
@Chlebek_Pyszny: osobiście mam wrażenie, że robią tę grę amatorzy, a Wojtek jest ich "kurą". Dzięki jego kasie mogą zrealizować projekt, a on dokłada do wora kasę na utrzymanie. Patrząc po trailerach i innych elementach rysuje mi się dokładnie takie wrażenie. Analizując samo studio Podarge i ich stronę wiele nie można wywnioskować, nawet danych firmy nie ma (sic!).

Przeglądając dostępne źródła i ich media społecznościowe zauważyłem, że są powiązani z "DeSand Game