Wpis z mikrobloga

@Mlody_jeczmien: pewnie oglądasz jakieś gówno albo nakręcasz się złymi rzeczami. Ja tylko czytam książki i słucham muzyki, czasami obejrzę film. Mam zajebiste sny, często sprawiają wrażenie symbolicznych, gdy budzę się rano mam świetny humor. No i nie jem po 22 ani żadnych fast foodów
@estand: Może tak być. W sensie ten sen nie był dla mnie przykry, ale #!$%@? i raczej nie mam takich, po których mi smutno. Co do zasady staram się przed spaniem nie oglądać nic na telefonie czy kompie tylko poczytać lub posłuchać muzyki choć wczoraj akurat jeszcze po 21:00 siedziałem na kompie.
@Mlody_jeczmien: ewentualnie spróbuj jakieś zioła typu melisa, waleriana albo szyszki chmielu... Nawet piwko chmielowe może pomóc. Innym problemem może być napięcie seksualne, które trzeba rozładować. Najlepiej z drugą osobą to będziesz miał spokój na kilka dni, bo ręka działa jednorazowo o ile w ogóle. No i na końcu możesz spróbować leki nasenne ale z umiarem i tylko po to by nauczyć organizm snu o określonych godzinach - pół tabletki Nasen o
@estand: Mój "idealny" wieczór to zielona herbata bez kofeiny plus magnes, przewietrzenie i ochłodzenie pokoju oraz unikanie niebieskiego światła i ogólnie mniej światła po 21:30. Kiedyś piłem taką herbatkę z lidla na sen (chmiel, melisa i coś jeszcze), ale przestali ją sprzedawać. Leków staram się unikać, za mną właśnie druga noc po zejściu do 0 z Trazadonu. Mam jeszcze doraźnie hydroksazynę, ale staram się nie nadużywać. Zolpidem miałem kiedyś nieoficjalnie, ale