Wpis z mikrobloga

@zloty_wkret @MrBeast

Autentyk z mojego życia, rok około 2001.

- Ej, młody! Która godzina?
- 14
- A na telefonie która masz, bo mi się przestawiła?
Zrozumiałam o co chodzi i powiedziałem:
- Znam Wasyla*...
- A, to ok.
I poszli w #!$%@? xD

*- osiedlowy drab, który był słynny z pobicia gościa na śmierć
Przychodził do mojej sąsiadki w zaloty i mówił mi cześć, więc chyba się z nim znałem xD
na początku lat 2000 były takie akcje, że człowiek bał się, że telefon ukradną


@Zarov: W teorii to teraz kradzież telefonów jest bez sensu, bo można go zdalnie zablokować, namierzać jeśli jest włączony i nie można go odblokować nie znając hasła, więc nikt tego nie będzie chciał kupić. I między innymi dlatego kradzieże telefonów wyszły z mody. W tamtych starych cegłach, które kradli takich problemów nie było. W ogóle trzeba być
nie z biedy


@twardy_kij: Czyli z głupoty. Za to grozi nawet 15 lat, a minimum 2. I to nie jest tak, że jak ma poniżej 17 lat to mu nic nie zrobią. Bo zrobią.

§ 2. Nieletni, który po ukończeniu 15 lat dopuszcza się czynu zabronionego określonego w art. 134, art. 148 § 1, 2 lub 3, art. 156 § 1 lub 3, art. 163 § 1 lub 3, art. 166,
@dr3vil

Czyli z głupoty. Za to grozi nawet 15 lat, a minimum 2. I to nie jest tak, że jak ma poniżej 17 lat to mu nic nie zrobią. Bo zrobią.


uja im zrobią. Bogatych Oskarków prawo nie obejmuje. Syn Bodnara za 5 rozbojów z użyciem noża dostał niesprecyzowane "godziny prac społecznych" do wykonania w ciągu 1 roku.

https://www.gazetaprawna.pl/wiadomosci/kraj/artykuly/8116211,syn-rpo-ukarany-za-rozboje.html
@SmakoszKotow
"Do przestępstw doszło pod koniec maja w obrębie jednej z warszawskich szkół, do której uczęszcza syn Rzecznika Praw Obywatelskich. 14-latkowi i jego dwóm kolegom zarzuca się, że podchodzili z nożem do rówieśników – młodszych od siebie – i grożąc, domagali się pieniędzy."