Wpis z mikrobloga

Że w ASO mogą coś sknocić, to wiadome i nie ma co nad tym specjalnie płakać, ale nieuczciwe i chamskie traktowanie trzeba piętnować. Wpis z dedykacją dla Grzegorza Skowyry z ASO #zielonagora .


Kilka tygodni temu w moim Audi A5 gwarancyjnie wymieniano siłownik klapy bagażnika. Auto ma powłokę ceramiczną, regularnie bawią się z nim w studiu detailingowym (btw. przed każdą wizytą w ASO oddaję je do detailera na mycie). Auto zdałem Doradcy Serwisu, który już wcześniej miał okazję mnie obsługiwać, wiedział że auto ma powłokę.
Po kilku h zwrócił mi kluczyki. Niespodzianka - tylne nadkole po stronie wymienianego siłownika na niemal całej szerokości było w rysach, przy okazji reflektor też jakieś mniejsze rysy zebrał. Ok - fuszerka/pech, ale zdarzyć się jednak może. Doradca popatrzył, poobserwował i wpadł na sprytny plan - poprosił bym dał mu jeszcze na chwilę auto, on wróci na warsztat by je "umyć specjalną pianką do aut z ceramiką".
Odpowiadam, że przecież to rysy i żadną pianką tego nie zmyje. On jednak nalegał, bo mają "specjalną chemię do aut z ceramiką". Wrócił po kilkunastu minutach i zadowolony zaprezentował auto. Części rys nie było widać, inne zostały, ale trochę mniej widoczne.

Jako że obstawiałem, że użyli jedynie chemii maskującej (wosk/QD) powiedziałem, że chcę spisać protokół dot. zarysowań i udać się bezpośrednio do studia detailingowego na lampy żeby zobaczyć gdzie dokładnie i jak bardzo. Detailer obejrzał, poświecił i stwierdził, że nadkole było na szybko polerowane i to zwykłą rotacją. Zdarto ceramikę, narobiono swirli i hologramów, część wcześniejszych rys pozostała (fota w komentarzu).

Udałem się do kierownika tego typa i sprawę wyjaśniłem. Kierownictwo zachowało się ok.
#audi #motoryzacja #samochody #detailing #cardetailing #januszebiznesu #bekazpodludzi #lakiernictwo
Draay - Że w ASO mogą coś sknocić, to wiadome i nie ma co nad tym specjalnie płakać, ...

źródło: IMG-9979

Pobierz
  • 17
@Draay: Miałeś fart, słyszałem o przypadku gdzie wjechali w aso jednym autem w drzwi drugiego. Szybka laweta i lakierowanko w zaprzyjaźnionym warsztacie (mogliby to zrobić na miejscu ale kamery i byłby dowód) a tak klient jeździ do dziś, pewnie nawet nie wie że drzwi lakierowane XD

EDIT: Też w ASO audi ale nie sadze żeby w innych było lepiej.
@Draay: kolega pracował w ASO audi. Obok mieli salon. Kiedyś przy rozładunku przetarli cały bok brand new audiczce. Szybciutko na warsztat do lakierowania a potem do salonu. Ktoś kupił malowane auto. A potem przy sprzedaży będzie zdziwienie jak kupujący przyjdzie z miernikiem lakieru
Żeby przy oddawaniu auta na przegląd, aso nie pisało, że auto jest brudne i miało pretekst do późniejszego wymigiwania się, jak coś nabroją z karoserią.


@Draay: fajne to ASO marki "premjum" xD
  • 1
@bidzej: #!$%@?ąc stricte od ASO, patologią jest tam praca takich jednostek jak grzesiu, który potrafi się negatywnie wyróżnić nawet na tle niskich standardów, które obecnie w większości ASO panują.
@Draay: wuja kiedyś kupił nowa x klasse jak wyszła, oddał do salonu mercedesa, żeby mu osłonę ma pake czy inne gowno założyli. Wrócił z wduszonym nadkolem i porysowanym lakierem xD ofc serwis mowil, że już było przed wizytą
beka z tych ludzi co dają auto do mycia do detailera przed każdą wizytą xD to tylko auto, widocznie drogo kupione ponad stan ze tak dbasz xD
  • 2
@The_Rainman: Też mnie kiedyś to spotkało, od tego czasu auta oddaje im czyste ;) Btw. Miałem we flocie parę Mercedesów i tam to faktycznie była regularna lipa z ASO (Przylep, Zielona Góra), przez to nawet nie myślałem o wykupie/wymianie po leasingu. Dość pozytywnie wspominam ASO BMW i Peugeota.
@haze2137 aha czyli jak cię stać to nie musisz dbać xD

Umysł biedaka na zawsze pozostanie biedny.

Wyobraź sobie, że znam ludzi, którzy zarabiają pewnie i +20k a zostawiają mi do zrobię nią zadbane samochody warte max 10k ( ͡º ͜ʖ͡º) o te swoje droższe też dbają ( ͡º ͜ʖ͡º)