Wpis z mikrobloga

Lwówek Wiedeński

Alkohol 5.5 % obj. Ekst. 13,0 % wag.

Piłem je pierwszy raz.

W smaku tak napisane jest na etykiecie: słodowo-karmelowa baza. Z odrobiną goryczki.

Lekko wyczuwalny chmiel.

Kolor jak napój Nestea.

Parowe zero piany i w prawie nie widać bąbelków. Chociaż podczas pica czuć je mocno na języku.

Bardzo pijalne.

Typowy lager wideński.

Jedyny minus to to, że alkohol czuć tak jakby osobo i osobno czuć smak piwa.

Dla mnie dobry średniak.

Lwówek Belg

Alkohol 4,2 % obj. Ekst. 13,0 % wag.

Pierwszy raz piłem je w tym miesiącu. I wracam do niego już któryś już raz.

Wyczuwalna goryczka (dla mnie lekko bo lubię jak jest jej DUŻO).

Kolor mocnej czarnej herbaty.

Na początku robi się pół centymetrowy kożuszek piany. Ale szybko opada i zanika.

Bardzo pijalne.

Dla mnie na plus bo jes dobrym piwem z mało ilością alko ~ 4%.

Dla mnie dobry średniak.

Okocim pszeniczny. Pszeniczne naturalnie mętne.

Alkohol 5 % obj. Ekst. 12 % wag.

Widziałem je na półkach sklepów już od od dłuższego czasu (nowa etykieta, butelka i kapsel).

Ale w tym miesiącu postanowiłem je sprawdzić

Wcześniej piłem je kilka lat temu. Jeszcze ja miało inne etykiety, butelki i kapsle.

Ehhhh... Powrót do przeszłości. Pamiętam 2007 r, fascynacja piwem pszenicznym.

Piłem wszystko co znalazłem z pszenicą. W miarę dostępne były okocimie pszeniczne i fratery pszeniczne (R.I.P.).- dwa piwa z pl. i to pszeniczne, które lubiłem pić. Zagramaniczne były wtedy dla mnie za drogie (więc nie piłem ich tak często), a frater był lepszy ale słabo dostępny. Więc okocim był u mnie na rotacji bardzo często. Piłem je jedno za drugim. To tyle słowem wstępu.

Kolor miodowy – mętny.

Pijana na początku, aż a obfita. Potem opada i nie ma po niej prawie śladu.

Dla mnie za bardzo gazowane.

Piję je po raz trzeci w tym miesiącu. Zawsze jedna butelka. Nie był bym w stanie wypić dwóch pod rząd. Na rynku mamy teraz o wiele więcej fajniejszych pszenic znaków z Polski.

Dla mnie przeciętniak.

Na plus, że jest pszenica, a ja ją bardzo lubię. No i jest powszechnie dostępne na stacjach benzynowych. Jako jedno z dwóch – drugie to Paulaner. Jak mam wybór, to z tych dwóch wybiorę okocimia.

W ogólnej ocienie na plus.

Ciechan Lagerowy.

Alkohol 6,0 %. 12,5 % wag.

Co tu pisać.

Konkretny lager.

Jest bardzo fajny.

W ogóle nie czuć tego 6 %.

W końcu od kilku lat mamy w .pl fajnego ogólnie dostępnego lagera.

Polecam.

No to tyle moich zmagań z piwami.

Fajnie, że w zwykłych marketach mamy coraz większy wybór dobrych piw i jak nie możemy wyskoczyć do konkretnego sklepu z piwem to jest się czegoś napić.

#piwo #dobrepiwo #polskiepiwo
pestis - Lwówek Wiedeński 

Alkohol 5.5 % obj. Ekst. 13,0 % wag.

Piłem je pierwszy r...

źródło: comment_wXlARGeUOhI3Hp5ZRTWTi86xogeSbwv7.jpg

Pobierz
  • 1
  • Odpowiedz