Wpis z mikrobloga

#rower #rowerstacjonarny #kolarstwo #sport

Witam kupiłem sobie rowerek stacjonarny, a dokładnie Zipro Nitro RS, siodełko ustawiłem wydaje mi się że prawidłowo, według filmiku na YT i wszystko się zgadza oprócz tego że strasznie boli mnie tyłek od jazdy. Na razie mój max to 20km za jednym razem z jedną przerwą na właśnie odetchnięcie tylnej części ciała, ale gdyby nie to, to myślę że dałbym radę przejechać i 30km.

Od 2021 na rowerze nie jeździłem dużo, kilka razy w wakacje i tyle. Regularnie jeździłem do 2021, potem zdałem prawko więc nie było takiej potrzeby, ale teraz przydałoby się schudnąć więc kupiłem rowerek i jak śniegi stopnieją to dorzucę spacery.
Całkowity przebyty dystans to około 95km. Oprócz tego kupiłem nakładkę żelową z allegro za 40zł, ale nie spełniła niestety swojego zadania.

Co polecacie w moim przypadku, wyrobię się jakoś czy kupować gacie z wkładka albo zmieniać siodełko?
Proszę o pomoc i pozdrawiam.
  • 4
@PawelMPL: tyłek się musi przyzwyczaić, paradoksalnie im twardsze siodełko tym lepiej (przynajmniej dla mnie) więc nakładka żelowa niekoniecznie Ci się przyda, co do ciuchów warto kupić ale w zwykłych też możesz jeździć (najważniejsze żeby pomiędzy tyłkiem a siodełkiem nie było żadnych szwów, kieszeni itp.
@PawelMPL: Osoby otyłe mają podobne problemy więc by to trochę opanować lepiej się zbytnio nie forsować i systematycznie zwiększać, dystans, obciążenie czy kadencję. Z początku bym trochę niżej ustawił siodełko jak w zasadzie 0.885. Podobnie z zasięgiem kierownicy nie za daleko. W miesiąc się przyzwyczaisz tylko jak się trafią jakieś otarcia to nie forsuj tego i poczekaj aż się zagoją.