Wpis z mikrobloga

Siemka, designerskie Mirkosławy :)

Rozglądam się za niewielkim tabletem graficznym (bez ekranu), i zawęziłem wybór do dwóch modeli:
- Huion H580X - przykładowy link
- Huion H950P - przykładowy link

Obydwa są dość podobne jeśli chodzi o powierzchnię roboczą, natomiast H580X jest nieco nowszy i bardziej kompaktowy.
Mimo to, w większości rankigów pojawia się starszy model (H950P), i nie wiem czy nie stoi za tym fakt, że zalega w magazynach :)

Chcę używać tabletu do szkicowania koncepcji w dziedzinie 'product design', raczej mało precyzyjne koncepty + ewentualnie imitacja markerów.
Lata temu korzystałem z malutkiego Wacoma, ale słuch po nim zaginął :)

Zastanawiałem się też czy powierzchnia robocza ok. 210 x 130 mm nie będzie zbyt duża i czy się strasznie nie namacham, ale mniejsze to najczęściej coś w okolicach 100 x 80 mm, a to może być zbyt małe.

Gdzieś tam w tle kręci się też Wacom One M, ale nie wiem na ile brak programowalnych przycisków może później przeszkadzać. Myślę, że warto mieć stale pod ręką shift / ctrl / alt, przełączanie piórko / gumka, ctrl+z, itp.

Gdyby ktoś znał te modele, albo chciałby poradzić coś przed zakupem lub zaproponować inny, to będę wdzięczny za wszelką pomoc :)

Tagi:

  • 1
@eskejp_: szczerze, to myślę, że nie ma znaczenia, który wybierzesz, osobiście bym szła w nowszy model, bo mój ma kilka lat i sterowniki są kiepskie.
Nie znam akurat tych modeli, które rozważasz. Sama mam Huion HS610 (kosztował 170 zł z chin) i największym plusem są przyciski. Nie korzystam ze wszystkich, może max 4. W moim modelu niezastąpiony jest Touch Ring, który bardzo szybko pozwala mi powiększyć/pomniejszyć pędzle czy obszar roboczy -