Wpis z mikrobloga

#ukraina #rosja #wojna #turcja
Wkrótce po wizycie w Ankarze delegacji amerykańskich urzędników pod przewodnictwem Briana Nelsona, zastępcy sekretarza skarbu i kuratora amerykańskiego wywiadu finansowego, Turcja ostro przykręciła śrubę firmom sprzedającym Rosji elektronikę, chipy i inne towary z listy sankcyjnej.
Według źródeł Bloomberga zaznajomionych ze szczegółami wizyty, Nelson wystosował „ostateczne ostrzeżenie”, żądając przestrzegania sankcji nałożonych na Rosję. W przeciwnym razie tureckim firmom grożono sankcjami, w tym pozbawieniem dostępu do zachodniego systemu finansowego.
Efektem był niemal całkowity paraliż przepływów finansowych na dostawy tureckie do Federacji Rosyjskiej. Na początku stycznia prawie wszystkie największe banki w Turcji zawiesiły przyjmowanie płatności z Rosji, także tych dokonywanych w walutach krajowych – rublach i lirach. Źródła Ekonomimu wyjaśniły, co dzieje się z kontrolą eksportu: banki blokują transakcje, aby uniknąć transakcji z „towarami zabronionymi”.
  • 2
  • Odpowiedz