Wpis z mikrobloga

#wakacjekredytowe

Bynajmniej na wakajki dali:

"Próg skorzystania z wakacji kredytowych zostanie ustalony do kredytów na poziomie 2 mln zł — napisał resort finansów w odniesieniu do uwag. Zatem z programu zawieszania rat hipotek będą mogli skorzystać ci klienci, którzy mają kredyt mniejszy niż 2 mln zł. W efekcie do programu będą dopuszczeni najbardziej zamożni, bo trzeba mieć bardzo wysokie dochody, aby uzyskać zdolność kredytową pozwalającą na zaciągnięcie co najmniej dwumilionowego kredytu. Obecnie to średnio około 40 tys. zł netto miesięcznie, co w przypadku umowy o pracę oznacza pensję rzędu 60 tys. zł brutto (720 tys. zł rocznie)." ( https://businessinsider.com.pl/poradnik-finansowy/kredyty/rzad-zmienia-regulacje-wakacji-kredytowych-resort-finansow-zaskakuje/0vx6cge )

#nieruchomosci
  • 11
@the_good_guy: coś ten link nie działa.
Założenie brzmi absurdalnie, chyba że chodzi o MNIEJ niż 2mln.

Z drugiej strony kredytów powyżej 2mln są homeopatyczne ilości więc wpływ na rynek takich wakajek będzie znikomy.
Nie rozumiem hejtu, przecież zrobili modulację: "Ograniczyć dostępność nowych wakacji kredytowych w 2024 r. może w pewnym stopniu kryterium RdD, czyli wskaźnik raty do dochodu. To nowe rozwiązanie, poprzedni program nie miał żadnych kryteriów dochodowych czy majątkowych. RdD ma wynosić minimum 35 proc., co oznacza, że z wakacji mógłby skorzystać tylko ten klient, którego rata hipoteki pochłania więcej niż 35 proc. miesięcznego dochodu."

Jeśli ktoś zarabia 40k netto i z tego musi
@thorgoth: link już naprawiony. Tak, 2 mln to czapka, maksimum. Chociaż chyba wypadałoby raczej powiedzieć cylinder, bo ktoś z takim kredytem raczej w byle jakim nakryciu głowy nie chadza ( ͡° ͜ʖ ͡°)