Wpis z mikrobloga

Ja wciąż nie mogę pogodzić się z tym jak baby mają w życiu łatwo, a jak my faceci mamy #!$%@?. Mamy:
- wyższy wiek emerytalny
- jesteśmy płatnikami netto do budżetu
- jesteśmy de facto niewolnikami bo mogą nas zmobilizować w razie W
- hipergamia i wyśrubowane wymagania kobiet
- społeczeństwo ma względem nas szereg wymagań, facet musi być taki śmaki, owaki, musi mieć to i tamto
- facetów o niskiej pozycji społecznej kobiety nie uważają nawet za ludzi, tylko bioroboty, których zadaniem jest aby paniusia miała postawioną nową galerię albo doprowadzoną ciepłą wodę

Tymczasem baby:
- brak jakichkolwiek oczekiwań ze strony społeczeństwa
- swobodny dostęp do związków i seksu nawet z facetami powyżej swojej ligi
- kultura spermiarstwa i białorycerstwa w PL, kobietom każdy idzie na rękę
- w razie W bezproblemowy wyjazd za granicę
- wszelkiego rodzaju pomoc ze strony państwa, a jak się nie da to skok na bogatszego faceta

Nie wiem jakie przywileje państwo musiałoby nam dać żeby taki stan rzeczy się opłacał. Kiedyś rycerstwo które musiało bronić ziem swojego pana też miało nadawane ziemie we władanie, więc może takie mieszkanie za free byłoby czymś odpowiednim. Dodatkowo prawa wyborcze tylko dla facetów, bo jak wiadomo wojna jest przedłużeniem polityki, więc jeśli politycy uwiklają nas w wojnę, to tylko naszymi głosami.
#przegryw #niebieskiepaski #rozowepaski
  • 4