Wpis z mikrobloga

@Kebab_po_browarze: Ja tak nie miałem, ale powiem Ci, co myślę. Są ludzie, którzy mają jakieś cechy, temperament itd. Gdy są silniejsi od Ciebie, narzucają swoją wolę niejako na siłę. Rodzice zdecydowali, że będą Cię tak traktować i choćby skały srały nic nie poradzisz. Po prostu miałeś pecha. Trochę tak jak w szkole lub pracy z "najsilniejszym - najbardziej charyzmatycznym gościem", który dyktuje, czym interesuje się reszta. Seba gra w gałę. Reszta