Wpis z mikrobloga

Orientujecie się może jaki samochód można kupić w miarę średnio nowy (2019 wzwyż) do 70 000 zł w automacie i z ledami? No i żeby to nie był jakiś muł przebrzydły (sam użytkowałem ostatnio Skodę Scalę z silnikiem 1.0 115 km, który jak na pojemność był zaskakująco żwawy i chciałbym minimum taką moc). Ceny rynkowe są szalone, ale no niestety zmuszony jestem kupować w takim okresie. Interesowałem się #opel #astra, ale bardzo ciężko znaleźć z jakimś rozsądnym silnikiem automat plus jeszcze led do tego.

#kupnosamochodu #kupnoauta #auta #samochody #samochodyuzywane #motoryzacja
  • 19
  • Odpowiedz
@mastiw22: Mam automata 2.0 z 2018 roku sprowadzonego ze stanów. Pracowałem w ASO hondy. W silnikach 1.5 i 2.0 oprócz sond lambda, czujników abs i notorycznie nieszczelnych skraplaczy żadnych awarii, za to o silnikach 1.0 można by książkę napisać, co chwila przytarte silniki od paska rozrządu który sie rozpada i zapycha sitko na przewodzie olejowym od turbiny. A co do samego auta to delikatnie plastikowe w środku ale super sie
  • Odpowiedz
@mastiw22: Ja sprowadziłem z uszkodzonym przodem i naprawiłem sam więc zapłaciłem za całość na gotowo sporo mniej niż 50. A zwykłe światła zmieniałem na ledy, (jest do kupienia przejściówka plug and play) bądź zmiana gniazda z tym że nie ma samopoziomowania wtedy)
  • Odpowiedz
@mastiw22 nie da rady,mam ten sam problem. W otomoto zaznaczam +polski salon +bez-wypadek +nieuszkodzone. Golf jak pokaze w automacie to ma manualna klime. Seat leon bedzie mial juz ponad 80k km+ najechane. A i tak cena przekracza budget.
  • Odpowiedz
@mastiw22: automat mocno zawęża, w szczególności że dobre DSG/DCT do 1.0 turbo nie jest tak długo montowane. Dozbieraj do nowej Scali 1.0 tsi albo weź w jakiś lekki kredyt. Żyłując kwotę w dół kupisz coś po gwarancji, nieszanowanego na leasingu co po sprzedaży za ileś lat okaże się że cie wyszło więcej niż droższe auto z salonu
Jakbyś odpuścił automat to wtedy wybór będzie spory i możesz coś oszczędzić. Np
  • Odpowiedz
@mastiw22: Btw pamiętaj żeby klima była automatyczna, z doświadczenia wiem że więcej mnie wkurzało kręcenie pokrętłami niż zmiana biegów jak sobie złe auto kupiłem. W zimie na manualnej klimie masz non stop za zimno lub za ciepło i wiatr. Na trasie sobie jechałem praktycznie na jednym biegu a kółkiem co chwile kręciłem bo a to szyby zaparowane, a to w twarz za mocno wieje, a to za ciepło bo obieg
  • Odpowiedz