Wpis z mikrobloga

@drogba90: bo lejesz na siebie pewnie pól flakonu xD no chyba że pozwalasz podchodzic "kolegom" na tyle blisko że czują xDDDD ale no, jak jesteś gejem to se bądz. Jestem zwolennikiem używania perfum tak, że czuć tylko w baardzo bliskim kontakcie
@drogba90: Po prostu niektóre z tych waszych dekoktów walą jak spocony wielbłąd pomieszany z tanim mydełkiem. A są tacy co potrafią wylać tego na siebie z pół wiadra, to zawodzą tą bździną aż oczy szczypią. ¯\(ツ)/¯
@taktomojekonto: fakt, podświadomie odrzuciłem resztę kontekstu.

Jestem zwolennikiem używania perfum tak, że czuć tylko w baardzo bliskim kontakcie


Wiesz, każdy ma trochę inne podejście. Uważam, że na imprezę, do pubu czy klubu można jak najbardziej mieć na sobie coś mocniejszego.

W biurze, jeśli ktoś ma jakiś lekki zapach, ze świeżymi nutami, to również nie mam nic przeciwko większej projekcji.