[SecretAngel]

W piątek jadę na weekend do rodziny na Podlasie na ślub. Czuję się mega dziwnie bo nigdy tej rodziny nie widziałam a mama kazała jechać bo sama nie chce. Jakieś sugestie co do tego jak się zachowywać z taką rodziną co się nigdy nie widziało i o czym z takimi ludźmi gadać. Z tego co mówiła mi mama to są ludzie ze wsi i raczej nie ma tam miastowych. #pytaniedoeksperta #rozowepaski #niebieskiepaski

[k.....r]

@SecretAngel o niczym, zaprosili Cie bo pewnie nie mieli kogo skoro Cie nie znaja, raczej nikt nastawiony na rozmowy nie jest

[alfka]

@SecretAngel Wytłumaczy mi ktoś po co jechać na ślub do rodziny, z którą się nie utrzymuje kontaktów i nie zna? ¯_(ツ)_/¯

[Panzerhund]

@alfka: bo to polska, tu ciagle trzeba miec problemy nawet te z doopy

[MiedzygalaktycznyMors]

i o czym z takimi ludźmi gadać

@SecretAngel: "ale z tym Wąsikiem i Kamińskim to daaajcie spokój".

[Rasteris]

@SecretAngel: wejście na imprezę w remizie, chłopaka zatrzymuje bramka.
- masz nóż, kastet, pistolet, nunczako?
- nie mam!
Ochroniarz rozbija butelkę i podaje tulipana
- Jezu, człowieku, weź przynajmniej to..

[SecretAngel]

@alfka mama chce się pogodzić z siostrą

[Silver86]

@SecretAngel: czyli misja dyplomatyczna xD

[Jerry664]

@SecretAngel Jak to o czym? O kombajnach, przecież wszyscy wiedzą, że ludzie na wsi potrafią myśleć i rozmawiać tylko i wyłącznie o kombajnach. Za podjęcie jakiegokolwiek innego tematu ląduje się na stosie

[SecretAngel]

@Silver86 trochę tak

[SecretAngel]

@Jerry664 no może tak ale to ponoć bidoki co auta nie mają a co dopiero ciągnij czy kombajn