Wpis z mikrobloga

Zastanawia mnie ta nieudolność Tuska w robieniu "porządków" gdzie w pośpiechu walą łomem w co popadnie, przy czym sukcesy są połowiczne i powstaje z wszystkiego jeszcze większy chaos (1)... i się zastanawiam czy to nie jest jednak sprytna strategia, którą mu mądrzejsi doradzają, której celem jest dążenie do powtórki wyborów. A najważniejsze jest, żeby powtórzone wybory wynikły nie z winy koalicji rządzącej (mogą się przecież sami rozwiązać), a bałaganu prawnego. W sensie, z winy i woli pisu a nie KO, bo ten kto rozwali chlew do końca, ten przegrya. Ustawia nastroje społęczne i w istocie determinuje wynik takich wyborów. Może trochę brzmi to jak #teoriespiskowe ale jak na chłodno się to przeaanalizuje - przez najbliższe prawie 2 lata, jedyne co obecna koalicja może, to sobie zrobić jakąś uchwalę xD siłowo przejąć media jak to bylo z TVP, czy jakieś instytucje, czy powpychać ludzi na stanowiska i tak trwać do prezydenckich. Tyle mogą sami, bez zgody Prezydenta na jakiś ruch. I to jescze muszą tą władzą dzielić się z lewicą, a nie jak kiedyś jedynie z PSL. Według mnie Tuska jedyne co interesuje, to ponowne wybory z winy pisu, gdzie w nowym rozdaniu mają 230 głosów z PSLowcami, a z Lewicą - 276. I, tak jak w memie - trzeba tylko wykurzyć karakana z nory (co już się dzieje) a może uda się go przy okazji złapać (na nowe rozdanie).

A złapać można już w następnym tygodniu. np. wybory są nieważne. Tu akurat to sąd podejmie decyzję a nie partia;), ale powody by się znalazły. Chociażby gerrymandering, okręgi wyborcze są już od dawna do zmiany. Albo "zorganizowana turystyka wyborcza", która zmieniła nieco rozkład głosów. Z tym, że nie wydaje mi się żeby ktokolwiek poszedł by taką ścieżką "na grubo", bo izba SN która ma uznać wybory za ważne - jest przecież "nie sądem", co zrobi jeszcze większy chaos. Ale jak uzna wybory za ważne? Skoro wybory są ważne co potwierdziła ww. izba, to i uchylenie wygaszenia mandatów 2 posłów. A to daje pole do nazwania obecnego sejmu "kadłubkowym" i podważenia budżetu w przyszłości, bo nie ma jak powołać 2 posłów na ich miejsca.

Ale czy zostanie użyta? Wydaje mi się, że nie, raczej nie w tym roku. Lepiej mieć taką kartę niż ją po prostu od razu użyć. Za rok też przecież można, po jakimś tam dłuższym postępowaniu w TK czy SN. Ale ci na górze wiedzą więcej, może to już czas na ostateczną rozgrywkę między popisem? to już muszą być grube kalkulacje, ryzyko spore (ale i "zyski" olbrzymie), jeśli tak się stanie, to mamy wojenkę totalną, oby tylko pozostała w sferze politycznej, bez wojska czy rozwiązania spraw ulicą. Finalnie jedna strona zniszczy totalnie drugą, a przy takiej wojence to i materiały z pegazusa popłyną o ile takie w ogóle są.
#polityka #bekazlewactwa #bekazpisu #sejm #wybory
  • 2
@mrzk: (1) co do chaosu, to:
- po cholerę przejmowali TVP na rympał, skoro można było zmienić układ sił wywalając Czabańskiego i wraz z lewicą wybrać nowe władze. A następnie stopniowo robić porządki, zamiast wyłączać sygnał. Przy okazji stosując najgłupsze rozwiązanie, przez które do KRS wpłynęły 2 wnioski nowych władz, gdzie referendarz sądowy wpisałby władze wskazane przez RMN jak to robił dotychczas. Musieli się szybko ratować inną strategią z upadłością
-