Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Cześć wszystkim!
Mirki, mam mały „śmierdzący” problem w mieszkaniu. Mieszkanie długo stało nieużywane i myślałem, że to może kwestia zastoju wody, ale chyba niekoniecznie.
Z toalety wydobywa się nieprzyjemny zapach, który czuć od razu po wejściu do mieszkania. Próbowałem różnych środków: neutralizatorów zapachu, zalewałem różnymi płynami dostępnymi w sklepach, próbowałem metod domowych wyszukanych w necie, tj. soda + ocet, drożdże na noc, tabletki do zmywarki, itd. Czyszczona była i spłuczka i wielokrotnie muszla.
Faktycznie jedynym skutecznym sposobem okazały się o dziwo… drożdże. Natomiast mają to do siebie, że po myciu toalety środkami chemicznymi, zostają zabijane i problem powraca. A teraz już i drożdże nie przynoszą rezultatu. Trudno ten zapach opisać, ani to szambo, ani to mocz, #!$%@? wie co. Mieszkanie w bloku, górne piętra.
Może ktoś z Was miał podobny problem i wie co może być tego przyczyną? Może macie jakieś sposoby bądź chemiczne środki do polecenia które pozwoliły Wam podobny problem rozwiązać? W ostateczności zostaje jeszcze próba przepchania wszystkiego sprężynką do rur albo hydraulik ale na razie jeszcze walczę ( ͡° ͜ʖ ͡°) #hydraulik #nieruchomosci #nieruchomosci #toaleta



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: mkarweta
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

  • 11
via mirko.proBOT
  • 1
✨️ Autor wpisu (OP): @AfterPartyBarty @gaga-jaga
Niby jak się spuszcza wodę to nie widać żeby miała problem ze spuszczeniem się, poziom się nie podnosi i nie opada wolno, tylko tak „standardowo”. Ale jak tam grzebałem szczotką to mimo, że nie widać nic, to potrafiłem wygrzebać resztki papieru na przykład. Chyba bez pogrzebania sprężynką się nie obejdzie :)