[Naxujmnietenkaktus]

#ios tak z ciekawości, czy po dużym update iOS robicie ustawienia fabryczne? W androidzie robiłem coś takiego nawet w mocnych flagowych telefonach, iPhone’a 13 mam od premiery czyli ponad dwa lata i nie robiłem przywracania systemu do fabrycznych ustawień (jak format windowsa). Zastanawiam się czy ma to jakikolwiek sens tak jak w androidzie miało.

[lycaon_pictus]

Ja mam dość nieaktualne dane, ale to było w czasach kiedy nie dało się realnie użyć karty SD do aplikacji i ich danych zamiast pamięci wewnętrznej. W czasach kiedy android zapierdzielał całą pamięć wewnętrzną jaką znalazł plikami tymczasowymi i innym gównem niemożliwym do usunięcia bez roota i srania przez godzinę. W czasach kiedy to blokowało instalowanie nowych aplikacji i updaty istniejących przez co mój telefon miał kilka bliskich spotkań ze ścianą. To

[JPII]

@ReevoX Chyba chodzi o trimowanie (fragmentacje) pamięci. Jak wszystko wywalisz i nagrasz od nowa to masz większy porządek i nie laguje.

[JPII]

@4mmc-enjoyer Racja, z tym że pewnie niedługo przestanie. Telefony na iOS chodzą jak przecinak i to wiele lat, jednak firma żeby zarabiać kolejnym updatem zamula urządzenie i musisz kupić nowy.

[JPII]

@Cozzie WAT??? Jakie problemy po aktualizacji iOS? Korzystam od kilkunastu lat i pierwsze słyszę. Zawsze wychodzi jakaś łatka dzień lub dwa po aktualizacji, ale dotyczy jakichś pierdół o których nawet nie miałem pojęcia. Może chodzi ci o to że nowy iOS zamula urządzenie? To prawda ale na jakichś 6 letnich telefonach może poczujesz pierwsze lagi jak na andku po pół roku użytkowania.