Aktywne Wpisy
Weźcie mi to wyjaśnijcie, bo nie jeden raz jestem świadkiem podobnych sytuacji. Weźmy przykład imprezy: WESELE
Ja z moją kobietą (programista + prawnik) 1-2 w nocy: zaorani, zmęczeni, głowy już wiszą nad stołami dosłownie utrzymywane siłą woli i zaraz zwijamy do domu
w tym samym czasie jakieś robolskie pary typu mechanik/budowlaniec + kasjerka/fryzjerka/monterka produkcyjna zapyerdalający po 12h dziennie wywijają na parkiecie, drą pisdy, pełni energii, dopiero się rozkręcają.
My sen po 8h,
Ja z moją kobietą (programista + prawnik) 1-2 w nocy: zaorani, zmęczeni, głowy już wiszą nad stołami dosłownie utrzymywane siłą woli i zaraz zwijamy do domu
w tym samym czasie jakieś robolskie pary typu mechanik/budowlaniec + kasjerka/fryzjerka/monterka produkcyjna zapyerdalający po 12h dziennie wywijają na parkiecie, drą pisdy, pełni energii, dopiero się rozkręcają.
My sen po 8h,
KRCZVSK +797
Chciałbym tylko powiedzieć, że tak wygląda prawdzie dobro. Ubrane jest w roboczy w kombinezon, stojące na tle śmieciarki. W pierwszej osobie opowiada o tym, jak walczyło ze złem.
Popatrzcie na nie proszę. Posłuchajcie, co mówi.
Gdyby takiego dobra wśród nas było więcej, Maurycy by żył.
#takaprawda #poznan #zabojstwo #feels
Popatrzcie na nie proszę. Posłuchajcie, co mówi.
Gdyby takiego dobra wśród nas było więcej, Maurycy by żył.
#takaprawda #poznan #zabojstwo #feels
Otóż dziadek lubił sobie wypić, a podczas wojny jak wiadomo brakowało wielu rzeczy, także alkoholu. Jego kolega taki Stachu pędził bimber w swojej szopie i dziadek do niego zakradał się w nocy pili po dwie setki i wracał do domu. Kiedyś Niemcy ich nakryli - myśleli, że Stachu ukrywa w tej szopie Żydów albo kogoś poszukiwanego. Dziadek i Stachu nie rozmawiali po niemiecku, więc wywiązało się nieporozumienie i awantura, zwłaszcza, że byli już trochę wstawieni. Niemcy w pewnym momencie się na tyle wkurzyli, że już ich nie obchodziło czy tam ktoś się ukrywa czy nie, chcieli strzelać. Wtedy nagle zaczęła się trząść ziemia, na niebie pojawił się błysk i spadająca gwiazda wylądowała między nimi, a Niemcami. Błysk oślepił ich na parę minut, gdy odzyskali wzrok Niemcy leżeli martwi. Dziadek mówił, że tę gwiazdę zakopali gdzieś w lesie, żeby nie dostała się w ręce Niemców. Myślę, że to ją właśnie znalazłem w tym kufrze.
Drogie mireczki, wśród plusujących wylosuję tego, kto otrzyma gwiazdę. Plusy zbieram do 24:00 31.03.2014
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora