Wpis z mikrobloga

@GrzegorzPorada: Nieśmiały i wrażliwy to dla rurzowych równie dobrze mógłby powiedzieć, że ma HIV, trąd, #!$%@? mu z dupy i #!$%@? mu odpadł. Taki sam efekt, czyli over. Albo nawet trochę gorzej...
  • Odpowiedz
@GrzegorzPorada a jego ojciec jest cichy, wrażliwy i nieśmiały? Nie?

Sama wybrała sobie gościa z opcją na odwrót i zdziwiona, że inne kobiety, tak samo wybierają.

Dosłownie jakby niebyła jego matką, tylko koleżanka w jego wieku, to sytuacja by sie powtórzyła. Wybrała by innego xdd
  • Odpowiedz
@GrzegorzPorada: Mimo tego że wyprowadziłem się z rodzinnej miejscowości do wojewodzkiego, to przypadkowo przez tinder poznałem dziewczynę z moich okolic, z miasta obok mojego rodzinnego. Jak już się spotykaliśmy że 3 tygodnie to dziewczyna powiedziała mi, że jak robiła "wywiad" na mój temat wśród znajomych z mojego miasta, to okazało się że matka jej przyjaciółki jeździła z moją matką do pracy jednym autem i opowiedziała jej takie smaczki o mnie jak:
  • Odpowiedz
@sierramikebravo: też mi zawsze to nie pasowało, jaki interes ma nasza matka czy ojciec w rozpowiadaniu naszych wad?
Jak rozmowa była innych rodziców to zawsze o swoich dzieciach w samych superlatywach ewentualnie nieliczne i zazwyczaj nieznaczące wady a o mnie to leciało to co najgorsze, każdy mój sekret choć mały to zawsze bolało.
To nawet nie chodzi o to żeby coś ukrywać i zatajać ale... kto pytał w ogóle?
Matka plotkara
  • Odpowiedz
@Uuroboros: Wiesz, najbardziej bolało mnie to, że o mnie na prawdę było co dobrego powiedzieć. Wówczas robiłem kurs pilota zawodowego, a miałem już licencję turystyczną (mogłem sobie latać niezarobkowo dla przyjemności lub nauki). Jako jeden z nielicznych wśród rówieśników pojechałem do tego wojewódzkiego i nie przymierałem tam głodem ciągnąć siano od rodziców. Prawie w ogóle nie piłem. Przy wspomnianym gruzie sporo grzebałem sam żeby go naprawić, sprawiało mi to przyjemność. Taki
  • Odpowiedz