Aktywne Wpisy
BanderaFella +2
To mój pierwszy post na tym forum. Jestem Ukraińcem mieszkającym we Wrocławiu. Lubię to miasto, ponieważ tu jest wielu Ukraińców, czuję się jak w domu.
Nie do końca rozumiem was Polaków. Popełniacie przestępstwo rozsypując zboże na drodze. Nie macie empatii ani współczucia. Nasi ludzie umierają za was, a wy knujecie przeciwko nam i chcecie nas zniszczyć. My staramy się przetrwać i wygrać walkę z okupantem. Wy nam nie pomagacie, tylko wbijacie nóż
Nie do końca rozumiem was Polaków. Popełniacie przestępstwo rozsypując zboże na drodze. Nie macie empatii ani współczucia. Nasi ludzie umierają za was, a wy knujecie przeciwko nam i chcecie nas zniszczyć. My staramy się przetrwać i wygrać walkę z okupantem. Wy nam nie pomagacie, tylko wbijacie nóż
owocliczi +19
#ufo #uap
Obserwowałem, powoli poruszający się obiekt po niebie. Pies się tego niesamowicie bał, on mnie obudził w ogóle.
Co jeszcze dziwniejsze, poszedłem po tym spać, tak po prostu.
Wow widzę że na prawdę jest was wielu i nie są to całkowicie odosobnione przypadki, mi pozostaje jedynie dużo baczniej obserwować nieboskłon i liczyć że sam doświadczę czegoś podobnego.
@MateMizu: Nie ma co WIERZYĆ. Natomiast, jeżeli kiedykolwiek się zobaczy coś "wątpliwego" - to próbować obserwować i rejestrować dane. To ich nam brakuje. Czy to tylko "naocznie" zapamiętując charakter (wielkość kątową, kolor, położenie w przestrzeni, ewentualną odległość, prędkość, godzinę obserwacji) - czy jeżeli mamy to szczęście posiadania aparatu z teleobiektywem/zoomem zdjęcie lub film. Bo może się okazać, że nasza obserwacja może będzie marna,
Najdziwniejszą obserwację miałem latem tego roku, podczas oglądania perseidów. Na pierwszy rzut oka wyglądało jak meteor, tylko że całe jakby przeskakiwało po niebie, w różnych kierunkach przez około 5s.
Właściwie widziałem to samo dwa razy, na przestrzeni mniej niż godziny.