Wpis z mikrobloga

#teczowepaski
Spontaniczne spotkanie na drinka z mlodym mireczkiem (gdyby mi pierwszy numerek wyszedl, to by mogl byc moim wnukiem), ktory tez przejazdem w gdansk. Nie wiem ile drinkow wypilismy, gralismy w karty, rozmawialismy, zlecialy 4 godziny. Nie, nie bylo nic wiecej, bo mireczek ma zone ;)
I ciekawe miejsce - jagspot. Wszystkie drinki oparte na jägermeister.
  • 11
  • Odpowiedz
via Wykop
  • 4
@27PHO1e2NIX2021: ta zona to chlopak jego ;)
Ile lat nie mam ochoty mowic, ale ponad 2x roznica wieku, a pierwszy raz mialem wczesnie, wiec matematycznie by sie dalo miec wnuka :p
  • Odpowiedz
via Wykop
  • 1
@27PHO1e2NIX2021:
A gdyby jeszcze wczesniej, a teoretyczny syn/corka by kontynuowal tradycje, to nawet bym jeszcze 50 nie musial miec xD
Teraz patrze ze moze przesadzilem z tym wnukiem, ale i na syna srednio pasuje… hmmm…
  • Odpowiedz
@Northmaniack a bardzo dobrze, szczególnie jak go w makao ogrywałem, przerżną cały majątek!(⁠ ⁠╹⁠▽⁠╹⁠ ⁠) Tylko no niestety na karaoke nie chciał iść decydent jeden....(⁠⁠,⁠)
  • Odpowiedz
18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.