Aktywne Wpisy
Mega_Smieszek +266
Popularność Taylor Swift jest dla mnie dowodem na to, że w czasach względnego dobrobytu, bez dużych życiowych problemów oraz naturalnych idoli świata kultury, ludzkość musi wytworzyć sobie ich substytut, bo inaczej głos ich pokolenia nic by nie znaczył, a ich egzystencja byłaby kompletnie bezsensowna.
Upraszczając maksymalnie to, co chcę powiedzieć, dzisiejsi przedstawiciele młodego pokolenia to głównie internetowi fajterzy srający się na fejsbukach o totalne gównosprawy jak uwolnienie od męskiego patriarchatu (który tak naprawdę jest potrzebny i natura udowadnia to na każdym kroku) czy jakieś totalne bzdety jak dopisanie kolejnej płci do katalogu qwerty+.
Sama miałkość i nijakość tekstów i kompozycji utworów TS jest szokiem i ogromnym dysonansem poznawczym dla osoby wychowanej na prawdziwym popie i rocku lat 70. 80. 90. ubiegłego wieku, który muzycznie i tekstowo zjadał Taylor i wszystkie jej obecne koleżanki i kolegów na śniadanie. Wygląda to tak, jakby współczesne dzieciaki na siłę robiły z tej przeciętniary półboginię, żeby zabić próżnię własnej egzystencji.
Takim
Upraszczając maksymalnie to, co chcę powiedzieć, dzisiejsi przedstawiciele młodego pokolenia to głównie internetowi fajterzy srający się na fejsbukach o totalne gównosprawy jak uwolnienie od męskiego patriarchatu (który tak naprawdę jest potrzebny i natura udowadnia to na każdym kroku) czy jakieś totalne bzdety jak dopisanie kolejnej płci do katalogu qwerty+.
Sama miałkość i nijakość tekstów i kompozycji utworów TS jest szokiem i ogromnym dysonansem poznawczym dla osoby wychowanej na prawdziwym popie i rocku lat 70. 80. 90. ubiegłego wieku, który muzycznie i tekstowo zjadał Taylor i wszystkie jej obecne koleżanki i kolegów na śniadanie. Wygląda to tak, jakby współczesne dzieciaki na siłę robiły z tej przeciętniary półboginię, żeby zabić próżnię własnej egzystencji.
Takim
Czy wybranie się samemu na wycieczkę do USA to dobry pomysł? Chodzi konkretnie o Nowy Jork (ew. dodatkowo jakaś zorganizowana wycieczka już stamtąd). Dawno temu zaplanowałem sobie krótki wypad do Stanów, ale ciągle odkładam go w czasie (do tej pory nie znalazłem osoby, która chciałaby wylecieć ze mną - uznałem że nie będę szukać kogoś na siłę). Paszport + ESTA od dawna załatwione. Jestem ciekaw opinii doświadczonych podróżników lub mieszkańców NY, jak postrzegani są "solowi" turyści w takim miejscu, czy pod względem bezpieczeństwa jest OK? Często widuje się turystów w pojedynkę, czy raczej będę się wyróżniał na tle paczek znajomych i par?
#usa #nowyjork #podrozujzwykopem #podroze
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: Nighthuntero
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: Nighthuntero
Pełna zgoda, jestem tego świadomy. Problem w tym, że wcześniej trzeba znaleźć chętną osobę, a u mnie to nie przejdzie. Ogólnie myślałem o
To jest miasto z naszego kręgu kulturowego, nie jakaś Nigeria ani Bangladesz, żebyś potrzebował wsparcia w tłumie półdzikich z europejskiego punktu widzenia ludzi ( ͡° ͜ʖ ͡°)