Aktywne Wpisy
kamilukamilu +11
Kasahara +170
Taka w sumie śmieszna sytuacja - mieszkam we wspólnocie 2 małe bloki po 12 mieszkań. I od dawna jest tam anonimowy szeryf, co lubi przyklejać swoje wypracowania A4 na klatce. A to, ze za głośno ktoś się rucha, a to że widział peta lecącego przez okno, a to że kogoś pies szczeka - wrzucałem tu te karteczki na wykop (no jedna dodaje). Realnie nic z tych opowieści dziwnej treści nie ma miejsca lub jest x10 wyolbrzymione - jest naprawdę spokój i git. Ogólnie beka z tego była, ale tam co miesiąc to już coraz ostrzej i podchodziło pod groźby.
Z 3 dni temu na śmietniku karteczka, że widzi, ze czasem ktoś zostawi śmieci pod śmietnikiem. Co jest prawdą, ale to nie problem, to najcześciej to leży 20-60 minut, sytuacje, gdy ktoś zapomniał klucza, zazwyczaj zawracając wywala. No jakoś dłużej nigdy nie widziałem - jak coś było sam wywaliłem. Na kartce, napisane, że będzie ta osoba grzebała w tych śmieciach i ustalała dane na tej podstawie i będą z tego konsekwencje. Podpisane jako Anonimowy Dociekliwy Współlokator.
No się już p---------m, bo co będzie dalej. Na początku było śmiesznie, teraz groźby, później donosy i przebijanie opon. No to wydrukowałem swoją kartkę i nakleiłem nad jego w wielkim skrócie było na niej:
Że
Z 3 dni temu na śmietniku karteczka, że widzi, ze czasem ktoś zostawi śmieci pod śmietnikiem. Co jest prawdą, ale to nie problem, to najcześciej to leży 20-60 minut, sytuacje, gdy ktoś zapomniał klucza, zazwyczaj zawracając wywala. No jakoś dłużej nigdy nie widziałem - jak coś było sam wywaliłem. Na kartce, napisane, że będzie ta osoba grzebała w tych śmieciach i ustalała dane na tej podstawie i będą z tego konsekwencje. Podpisane jako Anonimowy Dociekliwy Współlokator.
No się już p---------m, bo co będzie dalej. Na początku było śmiesznie, teraz groźby, później donosy i przebijanie opon. No to wydrukowałem swoją kartkę i nakleiłem nad jego w wielkim skrócie było na niej:
Że
Zobaczcie co Disney robi ze "współczesnymi" wersjami bajek. Wykastrowali Piotrusia Pana, wykastrowali księcia od Małej Syrenki a ten od królewny Śnieżki okaże się tylko ładnym dodatkiem.
Tyle że małe dziewczynki chcą być ratowane, potrzebują swojego bohatera, chcą być księżniczkami dla których książę zabija smoka czy wspina się po warkoczu. Co złego było w pierwotnej wersji bajek? Dlaczego przypisuje się kobietom męskie cechy? I nie mówię tu o niezależności bo to wspaniałe że kobiety po latach traktowania ich jak gorszy gatunek mogą wreszcie swobodnie wybierać czy chcą iść na studia, jaki zawód wykonać, czy i za kogo wyjść oraz czy się rozmnażac.
Ale tu chodzi o coś innego! Całe piękno kryło się w tej nutce romantyzmu, bo ( jakby nie patrzeć) kobieta i mężczyzna różnią się fizycznie i psychicznie - w relacji też pełnią inne role, w trakcie poznawania się i pogłębiania relacji dla kobiety atrakcyjnymi cechami charakteru będzie poczucie chociażby bezpieczeństwa i zaradność a dla mężczyzny wrażliwość czy oddanie.
Pozwólmy więc na bajki gdzie to książę ratuje księżniczkę. Ja będąc nastolatką chciałam by uratował mnie Bon Jovi, więc jak widać od początku miałam dobry gust, co świadczy o tym że warto mnie posłuchać.( ͡° ͜ʖ ͡°)
Nie sraj do własnego gniazda
@ewa-m: O to mi chodzi. Obecne przywileje kobiet wynikają wprost ze zniewolenia mężczyzn. Kobieta idzie na studa = chłop musi za to zapłacić. Kobieta decyduje się na zawód = mężczyzna traci szanse, bo musi ustąpić miejsca gorszej kobiecie. Kobieta dokonuje aborcji = meżczyzna
A MOŻE tylko trolujesz i celowo potwierdzasz stereotyp?
Praktycznie całe życie kobiety jest na koszt mężczyzn.
https://obserwatorgospodarczy.pl/2020/07/27/kobiety-sa-zdecydowanym-beneficjentem-systemu-w-przeciwienstwie-do-mezczyzn/
1. Nikt im nie każe - to ich wybór. To tak jakbym ci pisał, że mężczyźni piją wódkę i potem chorują.
2. Mężczyźni giną na wojnie - i to nie z wyboru a z przymusu.
3. Sprawdź sobie ile tych dzieci kobiety rodzą.
Chyba, że optujesz, za tym żeby specjalną ustawą nakazac kobietom rodzenie co najmniej 3 dzieci. Wtedy się zgodzę - mają obowiązek, niech tez mają i przywilej.
@ewa-m: Przecież nie rodzą xD!!!
Przyrost niższy niż w czasie
Wam się na prawdę wydaje, że aranżowane małżeństwa i zdychanie w okopach I wojny światowej to było dla facetów spełnienie marzeń? xD
Srogo nam baby odjechały, srogo.
Oby, a ja się dołączę, bo w tym chlewie nie ma czego bronić. Na emigracji będziemy akumulować kapitał i założymy fundację pomocy prześladowanym rodakom. Nawet kredą na asfalcie narysujemy
Komentarz usunięty przez moderatora
Ja rodziłam dwa razy, w trakcie ostatniego porodu w tym roku prawie zmarłam na łóżku porodowym, leczę się