Wpis z mikrobloga

Sprawdziłem i Skoda Fabia I sprzed 20 laty miała także silnik 1.0 MPI. Tyle, że produkował on 50 KM i 84 Nm, a prędkość maksymalna to 147 (czyli faktyczne do bezpiecznych 132 na benzynie i 110 na gazie), a przyśpieszenie do setki to było 21.6 sekundy.

A teraz? Nowa (z zeszłego roku) skoda także 1.0 MPI. Tyle, że produkuje 60 KM i 95 Nm, v max to 164 (czyli faktyczne bezpieczne na benzynie 148, a na gazie 123), a rozpędza się do setki w 16.2 sekundy. Do tego spala o 0.5 litra mniej. Ot, technika.

Ale żeby nie było. Staruszek miał po prawilne dwa zawory na cylinder, zamiast niepotrzebne komplikowanie z czteroma.

#motoryzacja #samochody #technika #carboners #mechanika #mechanikasamochodowa
  • 10
@SynuZMagazynu: Sprawdziłem i też jest ewolucja. Na przykładach Skody Octavii I, oraz obecnie produkowanej.
Było 1.9 TDI, 1896 cm3, w podstawowej wersji 90 KM i 210 Nm z przyśpieszeniem 11.9 s do setki.
A teraz? Następca 2.0 TDI, 1968 cm3 a więc bardzo zbliżony wielkością, w podstawowej wersji 115 KM, 300 Nm i 10,3 s do setki.
@bubel119: I co zrobią? Większości producentów aut nie zależy by auto przejechało pół miliona km, tylko by zrobiło sto kilkadziesiąt tys. km, byle do końca rozszerzonego pakietu serwisowego, a następnie, aby konsument zakupił kolejne auto z nowszej generacji danego modelu.