Wpis z mikrobloga

#mechanikasamochodowa Witam, Panowie mam, problem z Fiatem Panda 1.1 rocznik 2009 w listopadowe mrozy jechałem nocą ponad 50 km temperatura około -8 i pojawił się problem, otóż temperatura płynu chłodniczego systematycznie spadała w i pokazała się kontrolka engine, zatrzymałem samochód, sprawdziłem poziom płynu chłodzącego i był na max. Teraz kontrolka engine co prawda się nie pojawia, ale podczas średnich dystansów bardzo słabo grzeje, z nawiewników leci ledwo ciepłe powietrze. Co może być przyczyną? Dodam, że wcześniej powietrze było gorące. Pomoże ktoś?
  • 14
  • Odpowiedz
  • 0
@cacyyy: W najbliższym czasie będę wymieniał płyn chłodniczy, to przy okazji wymienię termostat i zobaczę rezultaty. Dzięki za pomoc, jeżeli ktoś ma inne pomysły, to proszę pisać, bo myślałem, że coś z nagrzewnicą, ale dobrze jeżeli faktycznie będzie, to tylko wina termostatu.
  • Odpowiedz
@MastrGamer: Tylko z tym kartonem i wskaźnikami w dzisiejszych samochodach trzeba uważać. Bo często są tak zaprogramowane że dopiero pokazują więcej niż 90 stopni gdy rzeczywista temperatura jest ponad 105-110 stopni szczególnie w vagach jest taka sytuacja.
  • Odpowiedz
@MastrGamer: przebieg nie jest wyznacznikiem w tego typu usterkach. Na praktykach w ASO w autach poniżej 10kkm przebiegu wymienialiśmy na gwarancji upg.

Co do kopcenia z wydechu i ubutku płynu chłodniczego to uszczelka może na kilka sposobów pęknąć. Częstym efektem jest to , że spaliny dostają się do układu wodnego, zapowietrzając go i powodując brak ogrzewania. Wtedy test na CO2 w płynie chłodniczym daje odpowiedź.
  • Odpowiedz
  • 0
@trzaichlac69: fajnie to wyjaśniłeś. Rozumiem. że pomiar kompresji ujawni wadliwą uszczelkę pod głowicą? Jeszcze jedno pytanie: jeżeli nie dysponował byś sprzętem, ale musiałbyś wymienić płyn chłodniczy, to czy przy okazji wymiany płynu, w pierwszej kolejności dokonasz wymiany termostatu? Bo to potrafię zrobić sam.
  • Odpowiedz
@MastrGamer: nie pisałem nic o pomiarze kompresji w sprawie uszczelki pod głowicą, a o zawartości dwutlenku węgla w układzie chłodzenia, pochodzącego ze spalin które uszczelka pod głowicą uszkodzona wpuszcza.

Przy wymianie termostatu nie trzeba zlewać całego płynu z układu. Trochę go ucieknie i trzeba brak uzupełnić.

Jednak jeśli decydujesz się na wymianę płynu to dobry moment na wymianę termostatu bo płynu w ogóle nie będzie w układzie.
  • Odpowiedz