Wpis z mikrobloga

@Bojla: U mnie to było zabawne. Bo po gali napisałem im w reklamacji same bluzgi, że juz nigdy od nich nic nie kupię, nie chcę żadnych kuponów, bo i tak lepiej sie ogląda na strumykach, że są łbami itd. A oni najpierw podziękowali - wiadomo, automat. Ale potem przysłali, że pozytywnie rozstrzygneli moją reklamację i dadzą mi kod. ( ͡° ͜ʖ ͡°)