Wpis z mikrobloga

Przypomniało mi się jak w gimbazie na wos mieliśmy przygotować opracowanie na jakiś kontrowersyjny temat społeczny i z kumplami wybraliśmy aborcję. Generalnie rozprawka była potepiająca aczkolwiek za treść odpowiadał głównie typ który był ministrantem, ja z kumplami raczej mieliśmy tylko radochę że możemy pod pretekstem poważnej pracy powklejać #!$%@? płody w różnych trymestrach ciąży. O dziwo nie było z tego tytułu żadnego skandalu chyba nawet 4+ dostaliśmy. Tak sobie po latach myślę że to była #!$%@? akcja.
#szkola #gimbaza #takbylo #aborcja
  • 3
via Wykop
  • 0
@Proximian: Co ty to było 20 lat temu xd głównie co pamiętam to te poćwiartowane płody a jeden to był w zasadzie już jakiś siny uduszony noworodek. Zrobiliśmy jakąś listę metod aborcji i daliśmy fotki efektów, była też historia walki o aborcję w europie ale konkluzji i własnej opinii to już nie pamiętam. Jakbym miał strzelać to pewnie forsowanie antykoncepcji a w ostateczności donoszenie i oddanie niechcianego dziecka.
Mieliśmy po 13