Wpis z mikrobloga

Nienawidzę normictwa, które całe życie od urodzenia jedzie na automacie i generalnie to nie ma żadnych realnych zmartwień. Podczas gdy ty musisz zmagać się z wieloma traumami, przewlekłą depresją, #!$%@? społecznym i podludzkimi genami to jakiś Krystian po prostu pracuje, jest w szczęśliwym związku, stać go na nowe rzeczy i to wszystko przychodzi samo z siebie bez szczególnego wysiłku. Takie letting things go. Dla ciebie za to każdy dzień jest niekończącą się udręką, życiem w wegetacji i ciągłym cierpieniem w nędzy przez rzeczy na które nie miałeś wpływu. Żyjemy po to, żeby cierpieć bo tak trzeba, go ktoś nam tak kiedyś powiedział. Świat w którym żyjemy to musi być jakaś nieśmieszna symulacja, bo im bardziej człowiek myśli o tym jakim łez padołem jest życie większości ludzi na tym świecie to wszystko to staje się do granic absurdalne. A jak czasem człowiek jest w szpitalu i widzi dzieci po chemioterapii zniszczone przez nowotwory to na myśl przychodzi tylko antynatalizm.

Nie ma dobra i nie ma zła. Jest tylko ból.

#przegryw ##!$%@? #depresja #tfwnogf #blackpill #antynatalizm
  • 23
  • Odpowiedz
@KotBojowy: większość problemów normików można naprawić w 10 minut: podłączenie rozładowanego laptopa do prądu, zamówienie obiadu z dowozem, umycie samochodu (oczywiście na myjni automatycznej)
  • Odpowiedz
@Fekalny_okuratnik: Jeszcze mnie śmieszy jak normiki #!$%@?ą o jakiejś karmie, dobru co wraca itd.

#!$%@?, dobro nie wraca. Całe życie dostawałem od niego #!$%@?. Nigdy nie zaznałem efektu karmy czy tego, że jak ja komuś pomogłem to kiedyś spadła na mnie jakaś opatrzność. Zawsze miałem, mam i będę miał pod górkę.
  • Odpowiedz
@Fekalny_okuratnik: Stalin to niekoniecznie, bo on to akurat w spazmach zdychał, ale zasadniczo większość bossów mafii czy karteli zlecających wyrywanie na żywca organów dzieciom swoich przeciwników, polityków squrwieli czy po prostu złych ludzi wiedzie normalne i dobre życie i potem umierają wśród swoich. Taki oskarek co gnębił przegrywów i potem znalazł sobie julkę 8/10, bo poleciała na niego ze względu na wygląd i hajs będzie potem prowadził spokojny żywot i też
  • Odpowiedz
Nienawidzę normictwa, które całe życie od urodzenia jedzie na automacie i generalnie to nie ma żadnych realnych zmartwień. Podczas gdy ty musisz zmagać się z wieloma traumami, przewlekłą depresją, #!$%@? społecznym i podludzkimi genami to jakiś Krystian po prostu pracuje, jest w szczęśliwym związku, stać go na nowe rzeczy i to wszystko przychodzi samo z siebie bez szczególnego wysiłku. Takie letting things go. Dla ciebie za to każdy dzień jest niekończącą się
  • Odpowiedz