Wpis z mikrobloga

Dzięki mojemu niezbyt regularnemu zmywaniu odkryłem że białko z ugotowanego jajka pozostawione na kilka tygodni wysycha i robi się z niego piękny bursztynek, przezroczysty. Żółciutki, a twardy, że w palcach nie da się skruszyć. Może się komuś przyda do #diy

Eksperymentowałem też z wysychaniem płynnego białka (odpad po robieniu jajecznicy) i też trwa to tygodniami, kolor jest bardziej pomarańczowy, nieco bardziej przezroczysty, traci około 2/3 objętości, ale jest bardzo kruche, do skruszenia w palcach. Oczywiście nie może być w nim ani grama uszkodzonego żółtka, bo się wtedy psuje i śmierdzi.
  • 3
białko z ugotowanego jajka pozostawione na kilka tygodni wysycha i robi się z niego piękny bursztynek, przezroczysty.


@Turbojurek: miałem takiego kolegę w akademiku, który hodował szklankę z dymionego Arcorocu wewnątrz kubka z herbatą. Warstwę osadu miał już tak grubą, że spokojnie się kwalifikowała do ostrożnego wystukania i używania jako samodzielna szklanka :)