Wpis z mikrobloga

@Mr_3nKi_:
U mnie, nie chodzi o #!$%@? w kołchozie. Ten jest zawsze.
Bardziej sprawy rodzinne.

Matkla szaleje. Ojciec niedomaga.
Lekarze mają #!$%@?.
Nie wiem jak to będzie.

Trzeba myśleć o jakichś hospicjach, czy coś.

#!$%@?. Ot tak po prostu.
( ͡° ʖ̯ ͡°)