Wpis z mikrobloga

Pytam się wyjadaczy na siłowni o pomoc i każdy się dziwi i nie wie jakim cudem siadam po ponad 200kg, a w martwym nie daje rady podnieść więcej niż 170kg. Ja już naprawdę mam dość. Zmieniam ilość serii, zmieniam ilość powtórzeń, dodatkowe jakieś ćwiczenia i nic. Zero, zastój jak był tak był, gdzie na innych bojach progres cały czas idzie.

Osoby na moim poziomie wytrenowania i gabarytach w martwym pod 200kg dochodzą, albo nawet ponad lekko, ale za to w reszcie bojów są daleko za mną. To genetycznie jest uwarunkowane czy czym?

Nie wiem, można to jakoś poprawić innymi ćwiczeniami? Powoli myślę, aby w ogóle nie robić martwego

Aktualnie 81kg 180cm
Klatka - 135kg x1
Przysiad - 200kg x3
Martwy 170kg x1
#silownia #mikrokoksy
  • 32
@Kasahara:
- Siadam aby było 90 stopni, zresztą to jest obojętnie czy się siada głeboko czy płytko, bo to i tak nie ma znaczenia, no chyba, że pod trójbój ćwiczysz. Każda forma jest poprawna
- Może nie potrafię, na pewno nie mam dramatycznie słabych pleców/dupy/dwójek
- Do tego się raczej skłaniam. Czytałem coś, że to moze być przez długą dźwignie
- Siadam aby było 90 stopni, zresztą to jest obojętnie czy się siada głeboko czy płytko, bo to i tak nie ma znaczenia, no chyba, że pod trójbój ćwiczysz. Każda forma jest poprawna


@technojezus:

Oczywiście, że ma znaczenie w kontekście którym piszesz czyli chęci porównania wyników tych dwóch bojów. Bo naprawdę każde 5 cm w siadzie to może być nawet kilka/dziesiąt kilo różnicy.Tak jakbyś chciał powiedzieć, ze bez różnicy czy robisz
jasne, na #!$%@? zrobić analizę słabych punktów, techniki? Najlepiej zrzucić od razu na brak predyspozycji xD


@p3sman: nie no pewnie, każdy ogarnięty mi mówi, że technicznie robie dobrze, sam przed lustrem także to widzę, ale robię coś źle i #!$%@? xDDDDDDDDDDD Gdybym nie robił technicznie, to bym dawno się #!$%@?ł, a dźwigam regularnie 5 rok.

Klasyka nie robię, bo mnie boli kręgosłup przy wiekszych ciężarach, ale tam mam więcej siły. Muszę
Czytałem coś, że to moze być przez długą dźwignie


@technojezus: przy 180cm wzrostu ciężko o zbyt długą dźwignię, zresztą thor przy ponad 2m zrobił rekord. Kwestia ustawienia + techniki + odpowiedni trening. U mnie np przez 8 miesięcy martwy stał w miejscu, później zacząłem #!$%@?ć ciężkie jedynki co tydzień na RPE 8-9 i doszło w 3 miesiące 30kg do PR w tej samej wadze xD

każdy ogarnięty mi mówi, że technicznie
@Kasahara: Gdyby było jak piszesz, to bym nawet ledwo nie usiadł z ciężarem większym niż 150-160kg, a bez problemy z 155kg jestem w stanie siadać po 10x do kąta 90 stopni czy nawet trochę głębiej. Ja 170kg w martwym nie odrywam od ziemi po 3 seriach, a jak jedynki robiłem, to ledwo podniosłem 170kg.

Ogólnie ostatnia opcja jest najmniej prawdopodobna jednak


Ale dlaczego tak uważasz?

Wytłumacz mi jakim cudem mój znajomy
@SyntetycznySamiecAlfa: technika jest dobra ianczej jak już pisałem wcześniej, bym się #!$%@?ł. Próbowałem kilka miesięcy temu robić klasyk, to po pierwszym treningu już miałem kłopot z kręgosłupem. Jak widać tam technicznie nie potrafię go robić i tego nie robię.

No raczej budowa, bo mam ręce dośc długie czyli mam długą dźwignie. Osoby z krótką dźwignią są zawsze lepsze w martwym z tego co czytałem
@Hershel:

czy chodź jeden z tych ogarniętych robi chociaż te 300kg w martwym?


?????????

To mam rozumieć, że jedyne opinie które się liczą, to profesjonalnych strongmanów? Ty poważnie piszesz teraz?
Kilku robi po ponad 200kg, tylko co to ma do rzeczy?

Nawet kulturystów na bombach nie widziałem, aby ktoś z nich brał więcej niż jakieś 230kg, a w siadzie 225kg
@technojezus:

Ale dlaczego tak uważasz?


Bo pracuje w tym zawodzie od kilku lat :) i właściwie nigdy na setki (właściwie hmm pewnie z 1500 osób już miałem?) (i amatorskich i takich do wystawiam w zawodach). Praktycznie to zawsze była wina techniki jak jakiegoś zaniedbania

Właściwie sam już dałeś wskazówkę dlaczego tak się dzieje

Klasyka nie robię, bo mnie boli kręgosłup przy wiekszych ciężarach, ale tam mam więcej siły. Muszę sumo robić,
To mam rozumieć, że jedyne opinie które się liczą, to profesjonalnych strongmanów? Ty poważnie piszesz teraz?


nie wiem pod jakim kamieniem przespałeś ostatnie lata, ale wiedza w sportach siłowych poszła mocno do przodu i teraz 300kg robią juniorzy <19 lat i to w piórkowych kategoriach wagowych a nie żadni strongmani

Kilku robi po ponad 200kg, tylko co to ma do rzeczy?


200kg to gówno nie wynik jeśli chodzi o rozpracowanie techniczne boju,
Słaba tylna taśma i lower back. Mimo bardziej pionowej pozycji w sumo potrzebna jest siła tutaj prostownika


@Kasahara: no to słucham, co mam robić w takim razie? Jakie ćwiczenia dodać? Na czym się skupić?

A pewnie z racji w/w bólu jak ognia unikasz klasyka/RDL/Good Morningów czy ciężkich skłonów ze sztangą lub wersji albo nawet stiff leg sumo/klasyka i ćwiczeń w których pracujesz na ruchomości prostownika


Nie unikam, bo w wiekszości tych
@p3sman: Przepraszam panie mister olimpia, już nie będę i na pewno robię #!$%@? technicznie źle sumo, dlatego przez 5 lat nie miałem przy nim żadnego problemu z kręgosłupem. Tak było
@technojezus Jestem laikiem na siłowni, ale całe zycie grałem w piłkę nożną. Jak zacząłem "bawić się" w podnoszenie ciężarów (wg instrukcji z yt), to też zdecydowanie lepsze wyniki kręciłem w siadzie, niż w martwym. Myślę, że to kwestia wytrenowania, bo faktycznie nogi mogę mieć silniejsze niż plecy i pośladki + to, że przez granie w piłkę siadanie, kucanie, zginanie nóg jest dla mnie całkowicie naturalne w przeciwieństwie to podnoszenia ciężarów z podłogi.
@Kasahara: no to słucham, co mam robić w takim razie? Jakie ćwiczenia dodać? Na czym się skupić?


@technojezus:

No jeśli posiadasz dolegliwości bólowe to niestety mimo chęci nie mogę udzielić rady co z tym zrobić. Musi być po prostu diagnoza czy to jakaś przepuklina, dyskopatia albo po prostu ograniczenie przez budowę ruchomości odcinka lędźwiowego czy może jeszcze coś innego, bo od tego zależy co Ty w ogóle możesz robić i
wykłego przeciętnego gościa co ćwiczy sobie dla siebie, zrównywać z #!$%@? trójboistami


@technojezus: to ucz się dalej techniki od randomowych gości co ćwiczą dla siebie z martwym 200kg i się dziw czemu masz #!$%@? plecy i słabe wyniki. Zamiast martwego to ty zacznij od pracy nad głową bo jesteś strasznie toksycznym i zarozumiałym zjebem. Zadajesz pytanie i obrażasz wszystkich, bo nie przyklaskują twojej idiotycznej teorii...