Wpis z mikrobloga

To próba jakiegoś shamingu


@KRCZVSK: nie, będą na wykopie jestem bombardowany artykułami ze stron dla kobiet, więc jakoś zaskoczyło od razu
  • Odpowiedz
@Naproksen: bez kitu, trochę to przerażające, jak społeczeństwo można wytresować. Alkohol, który jest dla nas trucizną ludzie traktują normalnie, piwko na upał, flaszka przy weekendzie, opić sukces winkiem/szampanem - wszystko jest git, ale spróbuj zapalić trochę trawki lub zjeść grzybka, to od razu stajesz się ćpunem i śmieciem xDD Gdzie pierwsze, jak już napisałem wcześniej - jest dla nas trucizną, a po drugim cię co najwyżej zmuli.
  • Odpowiedz
jest zbyt prymitywny by zrozumieć że to nie tylko cpanie


@calinowski: to jest tylko ćpanie, dorabianie do tego ideologii to wyłącznie racjonalizacja, żeby nie musieć samym przed sobą przyznać "mam ochotę się naćpać".

ćpun to twój stary alkoholik a nie osoba stosująca
  • Odpowiedz
@Sarveil: nigdzie nie napisalem, ze jest zdrowe. Jesli czegos naduzywasz, to wszystko moze ci zaszkodzic.

@BennyLava marihuana nie jest trucizną w przeciwieństwie do etanolu. Zreszta w moim poprzednim komentarzu nie chodzi wcale o bronienie konkretnego typu uzywek, tylko o to jak mozna ludzi "urobic".
  • Odpowiedz
To próba jakiegoś shamingu czy świadomie napisałeś tak mądre słowa?


@KRCZVSK: po prostu debile uwielbiają się oznaczać i dawać innym znać o swojej naturze.
  • Odpowiedz
marihuana nie jest trucizną w przeciwieństwie do etanolu.


@bezprzypau: no nie jest. Ma takie dobroczynne działanie, że prowadzi do zespołu amotywacyjnego, problemów z pamięcią i skupieniem.

Zreszta w moim poprzednim komentarzu nie chodzi wcale o bronienie konkretnego typu uzywek, tylko o to jak mozna ludzi
  • Odpowiedz
@BennyLava: Jako przystępna forma polecam How To Change Your Mind z Michaelem Pollanem na Netflixie lub nawet jego książka - warto poszerzac horyzonty, w tym przypadku o psychodelikach.
  • Odpowiedz