Wpis z mikrobloga

Zawsze uważałem że jestem rzymskim katolikiem ale ostatnio zdałem sobie sprawę że nie pamiętam kiedy ostatnio w kościele byłem więc idę, tylko pytanie czy do Mariackiego czy do św. Floriana?

#krakow #wiara #katolicyzm
  • 48
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 3
@Alver: chodz do Szczepana, po Mszy dla studentow, ktora zaczyna sie o 19.30 (czyli z bardziej muzyczna oprawa, ale niekoniecznie gitarowa:p) bedzie wystawienie Najswietszego Sakramentu, a potem zapraszam na wyżerkę - kolację dla studentow, za free, proboszcz stawia :) Szwedzki stół, kawa, herbata, sami studenci, sporo rozowych paskow. (Nie trzeba sie nigdzie zapisywac, czy cos)
  • Odpowiedz
  • 0
@Alver: tak, ale co zostanie, to dojadamy przez caly tydzien :p Gdy sa rekolecje lub roraty to codziennie. "Minus" jest taki, ze jedzenie, czyli sniadania sa przed roratami, a więc trzeba byc o ile dobrze pamietam o 5.30 :< Aż trzy razy mi sie udalo wstac :D
  • Odpowiedz
@Alver: Jak Kraków to polecam do Ojców Dominikanów na skrzyżowaniu Stolarskiej z Dominikańską. Najlepiej na 19:00 albo 20:20, dużo młodzieży (studbaza) i fajna msza. Jak jeszcze byłem wierzący to tam chodziłem.

@tiksiu: Dokładnie :)
  • Odpowiedz
@Alver: Ja polecam świętą Annę - niedzielne msze wieczorem, o 19:30, 20:30 i 21:30. Wtedy msze odprawiają ksiądz Talik, Dziewoński i Węgrzyniak, wszyscy trzej mają naprawdę świetne kazania.
  • Odpowiedz
@Alver: co to za sekta to ja nawet nie xD Możecie mnie nazwać gimboateistą ale jak czytam takie posty o zgubionym bogu i jego szukaniu to niczym one nie róźnią się dla mnie od postów ludzi z chorobami psychicznymi (。ヘ°)
  • Odpowiedz
@chapeaunoir: Dla niektorych życie bez wiary jest zwyczajnie puste. Wiara wyuczona również okazuje się nie dawać duchowego spełnienia. Wtedy pozostają poszukiwania. Nie jest to łatwa droga i nie jest to powód do drwin. To że czegoś nie rozumiesz nie oznacza, że można to wyśmiewać, bo to faktycznie robi z Ciebie gimboateistę. Największym błędem po obu stronach tego głupiego sporu jest zawsze brak tolerancji dla poglądów drugiej strony.
  • Odpowiedz
@chapeaunoir: Pomyśl o społecznośći mirko, z nas to dopiero sekta, towarzystwo wzajemnej adoracji itp, np. pisane czasowników w trzeciej osobie liczby mnogiej w czasie teraźniejszym z końcówką "o" :|, używanie utartych regułek jak, #piotszakstyle, trywialne i infantylne poczucie humoru i wiele innych. Ale jest to przynależność do pewnej grupy którą również można wyśmiewać.

Wyśmiewanie kościoła i religii jest bardzo mainstreamowe więc już chyba nie robi wrażenia. Nie
  • Odpowiedz
@ncpnc:

To że czegoś nie rozumiesz nie oznacza, że można to wyśmiewać, bo to faktycznie robi z Ciebie gimboateistę.


Wierze w to, że Korwin jest cyborgiem oraz w to, że należe do stowarzyszenia istot żabopodobnych chcących przejąć kontrole nad światem spamując w internecie gimboateistyczymi postami. Nie możesz wyśmiać moich poglądów bo będzie
  • Odpowiedz