Wpis z mikrobloga

@blablalbla: Do mojego karmnika przylatuje para sierpówek, jak pan przyleci pierwszy to siada na barierce, nawołuje 'ratuuuunkuuuu, ratuuunkuu' i czeka aż przyleci jego druga połówka żeby razem zjeść

@Lenalee: a to jaka księżniczka ( ͡° ͜ʖ ͡°) u mnie sporo par widzę jak siedzi wtulonych na drzewach, a stołują się chmarami u kur, karmnik ich nie interesuje

swoją drogą ciekawe jak różnie ludzie interpretują ich odgłosy dla mnie to zawsze było zwykłe "uhuuu huu", ale każdy zawsze mówił inaczej jakieś "krukrukru" "kukułku", "puhułku" :p teraz jeszcze "ratunku" do kompletu( ͡º ͜ʖ͡º