Wpis z mikrobloga

Kto tym biednym (materialne i/lub umysłowo) ludzikom wyłumaczy, że niektórym zasięg ledwo 110 km w pełni wystarczy na kilka/kilkanaście dni komunikacji miejskiej? (,)

Ja mam do pracy 8 km i średnio jadę 48 km/h, sznur aut. 110 km to cały tydzień jazdy do pracy. Raz na tydzień zakupy z darmową ładowarką pod sklepem. Każdemu wg potrzeb.

Dopóki zasięg przeciętnego elektryka nie przekroczy na jednym ładowaniu 1000 km, to nie będzie alternatywa dla diesla na trasy. Ale do jazdy po mieście, zamiast benzyny palącej 8-11 litrów?

PS. Mam diesla z 2004 r. i w pełni popieram czysty transport, tylko nie tak szeroko, jak w Warszawie. Ściśłe rynki miast powinny być wolne od wszelkich aut. Co najwyżej wjazd dla hybryd/elektryków taxi i dostaw. Nikt mnie do wyboru auta nie zmusza.

#samochody #samochodyelektryczne #motoryzacja
Pobierz red7000 - Kto tym biednym (materialne i/lub umysłowo) ludzikom wyłumaczy, że niektóry...
źródło: temp_file5913691818976581444
  • 41
mój błąd 2.5T zjadło mi literkę


@adwersarz:

Porównywanie z 2.5T też nie bardzo ma sens. Bo owszem, 2.5 turbo 20 lat temu miało tyle samo mocy, co dziś 1.3 turbo i paliło podobnie. Przy czym dzisiejsze 2.5 turbo ma tej mocy x2 albo może i x3, pali także porównywalnie więcej.