Wpis z mikrobloga

364612.91 - 5,92 = 364606,99

Bardziej testowo niż treningowo. Po bólu stopy, który mnie ostatnio dopadł (w sumie nie wiem od czego) zrobiłem kilka dni przerwy i dzisiaj, głodny biegania, postanowiłem sprawdzić co i jak. Do 5 km było wszystko ok, ale potem lekki ból powrócił. Nie dałem mu się rozwinąć tylko skończyłem i wróciłem do domu. Poprawa jakaś tam jest, ale dalej trzeba ostrożnie dawkować bieganie, smarować i schładzać, po jakimś czasie powinno przejść ;). Żeby forma całkiem nie uciekła pedałuję na rowerku stacjonarnym (dzisiaj 36 km) więc jakaś tam forma ruchu jest (ale to nie to samo co bieganie)

#sztafeta #biegajzkontuzjo #biegajzksiezycem
Akkarin - 364612.91 - 5,92 = 364606,99

Bardziej testowo niż treningowo. Po bólu stop...

źródło: comment_CvmZkoMjfBhsqqzNpHNJKCmRmKGn8gGM.jpg

Pobierz
  • 6
  • Odpowiedz
@Elveen: Wiem, że zdecydowanie za szybko ;) Biegłem bez patrzenia na zegarek i tak jakoś wyszło, chociaż z tempem konwersacyjnym nie miało to nic wspólnego, bo zadyszkę zdążyłem złapać niezłą. Chyba faktycznie będę musiał zwolnić dopóki pobolewa, bo tylko będę przedłużał leczenie.
  • Odpowiedz
@Akkarin: idealnie byłoby dać sobie z 5 dni bez biegania, w dłuższej perspektywie możesz wyjść na tym lepiej (szybciej wrócisz do biegania, niż próbować co 3 dni i stwierdzać obecność bólu. Tak przynajmniej u mnie było, z dupą nie mogłem usiedzieć i biegałem z kontuzją sprawdzając co chwilę czy boli ponad dwa miesiące.
  • Odpowiedz
@tryvial: Właśnie dlatego poszedłem biegać, że na dupie nie potrafię usiedzieć :D, a kręcenie kilometrów na stacjonarnym rowerku jakoś nie daje mi takiej satysfakcji. Spróbuje się hamować ale zobaczymy jak to będzie ;). Jedyne co sobie obiecałem, to przy najmniejszych oznakach bólu powrót do domu a nie ciągnięcie "jeszcze kilometr wytrzymam", bo takim czymś to już sobie można kuku zrobić.
  • Odpowiedz
@Akkarin: nigdy nie miałem jeszcze nic ze stopą...na razie na liście mam czworogłowy, podudzie i łydkę, ale stopy jeszcze nie :D no nic, szybkiego powrotu do zdrowia!
  • Odpowiedz
@tryvial: Ja przez krótkie 8 miesięcy zaliczyłem kolana. przeciążenie na samym początku biegania, a potem piszczele. Pocieszam się że kontuzje u mnie schodzą w dół a stopy są najniżej więc może już będzie dobrze :D. Dzięki!
  • Odpowiedz