@Akkarin: współczuje ci stary. Temat ITBS - to w skrócie: rozluźnianie i ćwiczenia wzmacniające. U jednych potrafi się to zakończyć szybko (np. u mnie) bo po 3-4 tygodniach a u innych (jak u mojej żony) -- dopiero po 3 miesiącach i zastrzyku ze sterydów.
  • Odpowiedz
@tryvial: @JokerLine: Dzięki serdeczne za wsparcie i dobre rady! Mam nadzieję, że ćwiczenia wzmacniające plus rozluźnianie i masaż pasma pomogą. Do tego pełna kuracja wit. C z żelatynką i NLPZ. Co mnie nie zabije to mnie wzmocni - oby, bo zrezygnować nie mam zamiaru.
  • Odpowiedz
364612.91 - 5,92 = 364606,99

Bardziej testowo niż treningowo. Po bólu stopy, który mnie ostatnio dopadł (w sumie nie wiem od czego) zrobiłem kilka dni przerwy i dzisiaj, głodny biegania, postanowiłem sprawdzić co i jak. Do 5 km było wszystko ok, ale potem lekki ból powrócił. Nie dałem mu się rozwinąć tylko skończyłem i wróciłem do domu. Poprawa jakaś tam jest, ale dalej trzeba ostrożnie dawkować bieganie, smarować i schładzać, po jakimś
Akkarin - 364612.91 - 5,92 = 364606,99

Bardziej testowo niż treningowo. Po bólu stop...

źródło: comment_CvmZkoMjfBhsqqzNpHNJKCmRmKGn8gGM.jpg

Pobierz
@Akkarin: nigdy nie miałem jeszcze nic ze stopą...na razie na liście mam czworogłowy, podudzie i łydkę, ale stopy jeszcze nie :D no nic, szybkiego powrotu do zdrowia!
  • Odpowiedz
@tryvial: Ja przez krótkie 8 miesięcy zaliczyłem kolana. przeciążenie na samym początku biegania, a potem piszczele. Pocieszam się że kontuzje u mnie schodzą w dół a stopy są najniżej więc może już będzie dobrze :D. Dzięki!
  • Odpowiedz
17346,63 - 16,32 = 17330,31

Wśród zwierząt, szkoda, że bez kamery;) Biegając po zadupiach spotkałem 2 sarny, kilka kuropatw, liska i 2 zające, które wypadając prosto z krzaków prawie pod moje nogi pozwoliły mi w kilka sekund osiągnąć HR max :D. Fajnie mimo siąpiącego deszczu. Tyle dobrego.

Z tych gorszych wiadomości to chyba przesadziłem albo z tempem (wątpię), albo ze zwiększeniem kilometrażu (dużo bardziej prawdopodobne) przeciwko czemu zbuntowały się jednocześnie moje udo
Akkarin - 17346,63 - 16,32 = 17330,31

Wśród zwierząt, szkoda, że bez kamery;) Biegaj...

źródło: comment_c2zwEPGzF763Y8OXPyE66nKd4ceTNHrx.jpg

Pobierz
@JokerLine: Dzięki za dobrą radę. I z góry wiem, że masz rację. Na początku biegania dbałem o dodatkowy rozwój właśnie poprzez wspięcia, skipy, "kledzikowe" ćwiczenia, inne sporty Po powrocie, po przerwie odpuściłem sobie, jednocześnie zwiększając kilometraż o ok 50%. Skutki w sumie do przewidzenia..."jak ktoś głupi, to aż miło popatrzeć". Cóż, trzeba przestać kozaczyć i robić swoje małymi krokami.
  • Odpowiedz
1235,69 - 5,11 = 1230,58

Dzisiaj strasznie wiało, ale najgorszy jest ból kolan (i nie wiem dlaczego:( ). Pierwszy kilometr normalnie ból co krok, później albo zadziałało ciepło albo endorfiny i jakoś poszło. Ale zaczyna mnie to trochę martwić. Ledwo zacząłem (9 trening) i już się coś przypałętało :(. Może z czasem będzie lepiej...

#sztafeta #biegajzwykopem #biegajzkontuzjo
@shymon: Dzięki bardzo za rady. Na pewno spróbuję lepiej i dokładniej przeprowadzać rozgrzewkę, bo mimo, że biegam krótko to bardzo mi się spodobało i nie chciałbym rezygnować z tej przyjemności:)
  • Odpowiedz